Reklama
Reklama

Najpierw rozstanie z mężem, a teraz coś takiego. Marianna Schreiber usłyszała te słowa i rozpłakała się na wizji

Kto by pomyślał, że podczas konferencji Clout MMA dojdzie do takich scen. Goha Magical postanowiła wyciągnąć dłoń do swojej konkurentki - aktywistki Marianny Schreiber i (jeszcze) żony Łukasza Schreibera. Choć panie zmierzą się ze sobą w najbliższy weekend, choć na chwilę odsunęły na bok wzajemną niechęć i wzruszyły się nad drobnym podarunkiem...

Marianna Schreiber otrzymała wyjątkowy prezent. Gest został doceniony

Podczas zbliżającej się gali Clout MMA wiele emocji budzi zestawienie kobiet - Marianny Schreiber (sprawdź!) oraz Gohy Magical. Podczas wczorajszej konferencji druga z pań postanowiła zrobić coś niesamowitego. Chwilowo schowała dumę i urazę do kieszeni, by podarować uczestniczce miły podarunek. Wszystko to ze względu na niespodziewane rozstanie Marianny Schreiber z mężem, które wstrząsnęło interentem oraz samą aktywistką.

Reklama

Choć Marianna jeszcze niedawno twierdziła, że może nie być w stanie pojawić się na konferencji, 31-latka ostatecznie postanowiła postawić nogę na panelu dyskusyjnym i stanąć oko w oko z konkurentką. Goha doceniła ten gest i pokazała, że kobiety są ze sobą solidarne - nawet w tak trudnych okolicznościach i po wielu ostrych słowach, których panie zazwyczaj nie szczędzą sobie przed nadchodzącym sportowym wyzwaniem...

Marianna Schreiber otrzymała upominek od konkurentki. Zabrała głos ws. wsparcia od ludzi

Jak doszło do wręczenia podarunku? "Ja wiem, że Pani Małgosia ma coś w ręku razem za sobą..." - zapowiedziano, po czym Goha Magical stanęła przed Marianną i podarowała jej kolorowy pakunek.

"Marianno, wiem, że masz teraz trudną sytuację. Przyjmij ode mnie ten prezent, ale powiem ci jedno. Nie martw się. Jedziemy na tym samym wozie. [...] Tego kwiatu pół światu" - wyznała Goha, przytulając konkurentkę.

W kolorowym opakowaniu znajdował się miś, co bardzo wzruszyło Mariannę, która potrzebowała chwili, by się pozbierać, a następnie postanowiła zabrać głos.

"W życiu to jest zaskakujące najbardziej, że nie spodziewasz się jakiegoś konkretnego gestu po danej osobie, a po innej osobie się spodziewasz i tego nie dostajesz.... i gdy wchodziłam tu miałam myślenie, że tu ludzie przeklinają, oblewają się wodą, [...] czy nie wiadomo czym. Myślałam, że to prymitywne, że w sumie jak tak można. Ten świat, z którego ja jestem, jest taki bardziej poważny, "ą ę", kultura, szacunek, wszystko. Okazało się, że teraz, gdy tutaj jestem, że ludzie tutaj są transparentni. Jak czegoś nie lubią, to mówią. A ludzie z tamtego nie mówią, bo się krygują i oszukują. Dziękuję za całe wsparcie" - wyjawiła.

Marianna Schreiber nie ma zamiaru publicznie krytykować męża?

Warto przypomnieć, że Marianna w swojej komunikacji z fanami postawiła na szczerość i jasną deklarację. Nie ma zamiaru prać brudów publicznie, ponieważ kieruje się w życiu jedną zasadą.

"Zawsze kochałam i kocham swojego męża. Niezależnie od tego, co przyniesie nasza przyszłość" - podkreśliła na Instagramie.

Czytaj też:

Marianna Schreiber pokazała puste mieszkanie. Wyprowadziła się od męża?

Karolina Korwin-Piotrowska krytykuje zachowanie Marianny Schreiber po rozstaniu

Porzucona Marianna Schreiber wyznaczyła córce zadanie. Ma "ocierać jej łzy"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marianna Schreiber
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama