Reklama
Reklama

Monika Olejnik wyciska z siebie siódme poty na plaży Co za kondycja!

Monika Olejnik (66 l.) nie przestaje zaskakiwać. Od dłuższego czasu popularna dziennikarka chwali się zdrowym trybem życia: biega, ćwiczy, pływa - krótko mówiąc - dba o formę. Na najnowszym nagraniu, które umieściła na Instagramie, imponuje formą i kondycją. Sylwetki może jej pozazdrościć niejedna dwudziestolatka!

Monika Olejnik pokazuje ćwiczenia na Instagramie

Monika Olejnik po raz kolejny udowadnia, że wiek to tylko liczba. Ceniona dziennikarka, bardzo intensywnie w ostatnim czasie, chwali się swoimi sportowymi osiągnięciami na Instagramie.

Trudno jej się dziwić, wygląda rewelacyjnie. Aż trudno uwierzyć, że prowadząca "Kropkę nad i" już dawno skończyła 60 lat! Zresztą zobaczcie sami:

Jak tłumaczy w opisie, aktywność fizyczna to dla niej nie tylko ruch na świeżym powietrzu, ale też część czegoś większego:

Publicystka imponuje nie tylko sylwetką, ale przede wszystkim formą. Ćwiczenia, które wykonuje, wymagają niezwykłej sprawności!

Reklama

Trudno zliczyć wszystkie aktywności, których podejmuje się dziennikarka: biega, pływa, gra w siatkówkę i regularnie się gimnastykuje.

Monika Olejnik jak Pamela Anderson

To nie pierwszy raz kiedy Monika Olejnik chwali się swoją formą w social mediach. Jakiś czas temu dziennikarka wrzuciła do internetu filmik z apelem o wsparcie ratowników medycznych.

Publicystka łączy więc promocję zdrowego stylu życia wraz z promocją życzliwości do drugiej osoby.

"Od marca 2020 konsekwentnie przypominam o codziennej życzliwości - STOP HEJTOWI! Gdziekolwiek jesteśmy, szanujmy #proszę ponad podziałami WSZYSTKICH, którzy ryzykuja swoje życie po to, żeby nas ratować w trudnym czasie pandemii" - napisała na swoim profilu.

Internauci i dziennikarze są pod ogromnym wrażeniem tego, z jaką konsekwencją prowadząca "Kropkę nad i" wyciska z siebie siódme poty.

W mediach pojawiły się wyjątkowo pochlebne komentarze, porównujące Monikę Olejnik do Pameli Anderson. Trzeba przyznać, że na niektórych fotografiach szczególnie widać podobieństwo!

Na najnowszym nagraniu również prezentuje się czerwonym kostiumie, czyżby dziennikarce spodobało się nawiązanie do gwiazdy "Słonecznego Patrolu"?

Zobacz też:

Monika Olejnik zamiata podłoże futrzastymi kapciami. Jest fanką zieleni

"Kropka nad i" zniknęła z anteny. Monika Olejnik zaraziła się koronawirusem. Jak przechodzi covid?

Monika Olejnik wygrała z TVP. Muszą przeprosić ją w "Wiadomościach"



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Monika Olejnik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy