Gwiazda "Rodziny zastępczej" wróciła do bywania na salonach po urodzeniu synka.
Monikę coraz częściej możemy spotkać na imrpezach, gdzie ciąga także swoje pociecy.
Wszystko dlatego, że postanowiła nie zatrudniać niani.
Ostatnio Mrozowska bawiła na jednym z pokazów, gdzie mocno zdenerwowało ją zachowanei jej kolegów z branży.
Wszystko postanowiła opisać na swoim Facebooku!
"Byłam wczoraj na takiej imprezie. Pokaz mody. Przerwa. Pokaz mody. Przerwa. I koncert. Koncert Margaret.
Zaczęła śpiewać. Na żywo(!!!) Pomyślałam sobie: „Ja pier… ale głos! I w ogóle ale zaj… dziewczyna!
Uśmiechnięta, full energii, no po prostu super!
I tak sobie siedziałam zadowolona. Obok mnie pani T.R., a wokół nas… pustka… Serio.
Wymiotło WSZYSTKICH. Bo akurat rzucili darmowe drinki w barze…" - pisze Monika.
Cóż, nie od dziś wiadomo, że celebryci chodzą na imprezy głównie dla prezentów oraz darmowego jedzenia i trunków!
Mrozowska oczywiście chodzi w innych celach...
