Reklama
Reklama

Misiek Koterski wziął udział w spotkaniu religijnym. Wzruszające wyznanie

Misiek Koterski (43 l.) głęboko wierzy w to, że w wyrwaniu się z nałogów i powrocie do normalnego życia pomogła mu siła wyższa. Po tym, gdy przeżył nawrócenie duchowe, czuje potrzebę, by o tym mówić. Ostatnio wziął udział w Bielskim Wieczorze Uwielbienia w Bielsku-Białej.

Misiek Koterski pojechał do Bielska-Białej, by wziąć udział w corocznym wydarzeniu organizowanym przez ks. Pawła Krężołka.  Salwatorianin, dyrektor Ośrodka Powołań w Krakowie jest nazwany duszpasterzem celebrytów

Duszpasterz gwiazd i celebrytów

To on udzielił Joannie Krupie i Douglasowi Nunesowi ślubu w krakowskim kościele, który został skrytykowany przez innych księży za zbytnie uleganie zachodniej modzie, bo w trakcie mszy Joanna Jabłczyńska z chórem gospel wykonała przebój Beatlesów „All You Need Is Love”. Ksiądz Krężołek zresztą sam mówi o sobie:

Reklama

"Mam świadomość, że w pewnym sensie jestem księdzem poza schematem".

Do celebrytów, którym wychodzenie księdza Krężołka poza schemat nie tylko nie przeszkadza, lecz nawet imponuje, należą, oprócz Joanny Krupy, m. in Kamil Stoch, bracia Mroczkowie i Misiek Koterski. 

Koterski wziął udział w spotkaniu organizowanym przez ks. Krężołka

Aktor, który przez lata próbował wyrwać się z nałogów, chętnie uczestniczy w organizowanym przez ks. Krężołka Bielskim Wieczorze Uwielbienia w kościele NMP Królowej Polski w Bielsku-Białej. Portal niedziela.pl zacytował słowa, które padły wtedy z ust Koterskiego:

"Przeżyłem przemianę duchową. [...] Dziś wiem, że Bóg daje wolną wolę i zawsze odpowie na twoją prośbę, jeśli ona jest zgodna z Jego wolą i naszą chęcią. Ale trzeba wykonać ogrom ciężkiej pracy, jak w moim przypadku, związanej z trzeźwieniem. Zrozumiałem, że przez te osiem lat wszystko, co mnie dotyka trudnego, to przychodzi od Boga. On nas doświadcza cierpieniem, żebyśmy stawali się lepszymi ludźmi i żeby nas czegoś nauczyć, coś nam uświadomić". 

Misiek Koterski przez lata walczył o powrót do życia

Misiek Koterski, syn cenionego reżysera Marka Koterskiego w młodości popadł w uzależnienie od substancji odurzających. O tym, jak udało mu się wyrwać ze szponów nałogów opowiedział w wywiadzie dla „Vivy”. Był wtedy świeżo upieczonym tatą małego Fryderyka, którego dochował się ze swoją narzeczoną, Marcelą Leszczak. Taki scenariusz życiowy nie byłby możliwy, gdyby nie fakt, że 3 lata wcześniej aktorowi udało się zerwać z nałogami. W rozmowie z „Vivą” nie robił tajemnicy z tego, że siłę odnalazł w wierze:

"Jeśli opowiem tę historię, wszyscy pomyślą, że jestem nawiedzony. Zbliżyłem się do Boga, ale nie tego Boga kościelnego, do którego latają ci w beretach, tylko siły wyższej, która towarzyszyła mi przez całe życie. Pewnego dna byłem już tak zmęczony moim życiem i zniewoleniem od używek, że uklęknąłem i poprosiłem: „Boże, mam już dość takiego życia, tego zagubienia, lęku, proszę, pomóż mi, a ja obiecuję, bez targowania, że zmienię całe swoje życie”. 

Misiek Koterski wygrał walkę z nałogami

W grudniu zeszłego roku z okazji rocznicy rozstania z nałogami zamieścił na Instagramie poruszający wpis:

"Minęło mi właśnie 8 lat życia w trzeźwości, bez żadnych substancji zmieniających świadomość. Mogę z ręka na sercu z pełna świadomością i poczuciem powiedzieć ze to były i są najpiękniejsze i najwspanialsze lata mojego życia". 

Zobacz też:

Koterski opublikował wstydliwe wyznanie o nałogach. Stoczył się na samo dno!

Misiek Koterski był uzależniony i otarł się o śmierć... "Umierałeś na moich rękach, a ja nic nie mogłem z tym zrobić"

Michał Koterski: Osiem lat w trzeźwości. Aktor w poruszających słowach

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Michał Koterski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama