Misiek Koterski o uzależnieniu od narkotyków. "Żyję dzięki Bogu"

Oprac.: Daria Mrówka

Michał Koterski
Michał KoterskiPaweł WrzecionMWMedia
Kiedy Michał poszedł do liceum, sądziłam, że nie będzie żadnych problemów. Któregoś razu licealna miłość Michała przyszła do mnie i powiedziała: "Wie pani, mamy problem, bo Michał bierze narkotyki"
wspomina jego mama, Iwona Ciesielska.

Misiek Koterski o uzależnieniu od narkotyków

Wyjście z nałogu zawdzięcza Bogu

Paliliśmy dzisiaj, jak to się mówi, niewinne jointy. Z czasem doprowadziło mnie to do innych substancji i kolejnych narkotyków. Jestem trzeźwy siedem lat i można powiedzieć, że moje życie jest jak z bajki. Ale to też ciężka praca na całe życie. Jestem w pełni przekonany, że w moim wypadku, to, że jestem trzeźwy i żyję, to dzięki Bogu. Rozpatruję to w kategoriach cudu
wyznał w programie "Uwaga!".
Mój ojciec jest uzależniony, jego ojciec zapił się na śmierć, a mój Frysio przyszedł na świat już w trzeźwej rodzinie. Jedyne, czego chciałbym sobie życzyć, to żeby jego nigdy nie spotkało piekło uzależnienia. I to w najtrudniejszych chwilach sobie przypominam i to mnie mobilizuje
podsumował aktor.
Michał Koterski
Michał KoterskiJacek GrąbczewskiAKPA
Michał Koterski
Michał KoterskiInstagram / misiekkoterskiInstagram
Marcela Leszczak i Misiek Koterski chętnie pozowali do zdjęć
Marcela Leszczak i Misiek Koterski chętnie pozowali do zdjęć Michał BaranowskiAKPA
Agustin Egurrola o swoim uzależnieniu! „miałem z tym problem”pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?