Michał Koterski był gościem programu "Uwaga!" na antenie stacji TVN i oprowadzał dziennikarzy po swoich rodzinnych stronach. Nie zabrakło wzmianki o problemach aktora z przeszłości.
Kiedy Michał poszedł do liceum, sądziłam, że nie będzie żadnych problemów. Któregoś razu licealna miłość Michała przyszła do mnie i powiedziała: "Wie pani, mamy problem, bo Michał bierze narkotyki"
Misiek Koterski o uzależnieniu od narkotyków
Kiedyś Misiek był postrzegany wyłącznie jako syn znanego reżysera, który prowadzi imprezowy tryb życia. Ojciec jednak zainspirował go do zrobienia kariery filmowej. "Od dziecka podpatrywałem go w tym magicznym, filmowym świecie" - opowiada Koterski.
Wkrótce syn otrzymał pierwsze role w takich filmach, jak "Ajlawju", "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" czy "Dzień świra". Kiedy przygotowywał się do egzaminów do szkoły teatralnej zaczął sięgać po używki. Najpierw palił ze znajomymi marihuanę, a potem doszły kolejne. Bardzo ciężko było mu wyjść ze szponów uzależnienia.
Wyjście z nałogu zawdzięcza Bogu
Aktor, który odegrał główną rolę w filmie "Gierek", przyznaje, że od siedmiu lat żyje w trzeźwości i to najlepszy czas w jego życiu. Zawdzięcza to nie tylko wieloletniej terapii i silnej woli, ale przede wszystkim Bogu.
Rozpatruje to wręcz w kategoriach cudu.
Paliliśmy dzisiaj, jak to się mówi, niewinne jointy. Z czasem doprowadziło mnie to do innych substancji i kolejnych narkotyków. Jestem trzeźwy siedem lat i można powiedzieć, że moje życie jest jak z bajki. Ale to też ciężka praca na całe życie. Jestem w pełni przekonany, że w moim wypadku, to, że jestem trzeźwy i żyję, to dzięki Bogu. Rozpatruję to w kategoriach cudu
Misiek Koterski wraz z partnerką Marcelą Leszczak doczekał się syna, Fryderyka. Według ukochanej jest fajnym, odpowiedzialnym i domyślnym tatą. Sama ma wątpliwości, czy potrafi bawić się tak, jak on.
Jego motywacją jest również szczęśliwe życie dziecka w domu bez nałogów.
Mój ojciec jest uzależniony, jego ojciec zapił się na śmierć, a mój Frysio przyszedł na świat już w trzeźwej rodzinie. Jedyne, czego chciałbym sobie życzyć, to żeby jego nigdy nie spotkało piekło uzależnienia. I to w najtrudniejszych chwilach sobie przypominam i to mnie mobilizuje
Zobacz też:
Gwiazda "Euforii" rezygnuje z branży porno. To zbyt wymagające fizycznie
Żurnalista jest oszustem i dłużnikiem!? Na jaw wychodzą mroczne fakty z przeszłości!
Rosjanie chcą zdobyć Słowiańsk. "To będzie kluczowy moment wojny"


