Światowe media od kilku tygodni podgrzewały atmosferę wokół zaplanowanych na trzeci weekend czerwca obchodów, których głównym bohaterem został, chcąc, nie chcąc król Karol III.
Przywiązany do prywatności monarcha niekoniecznie musiał być zachwycony odbywającą się na jego cześć paradą, jednak nie chciał robić przykrości poddanym.
Król Karol III i kumulacja oficjalnych uroczystości
Brytyjską tradycją jest świętowanie w czerwcu urodzin osoby aktualnie zasiadającej na tronie, bez względu na to, kiedy w rzeczywistości one przypadają. Królowa Elżbieta II urodziła się w kwietniu, a król Karol III w listopadzie, jednak oficjalne obchody od lat planowane są na czerwiec. W tym roku zbiegły się w czasie z Dniem Ojca, który w brytyjskim kalendarzu przypada wcześniej niż w polskim.
Wielkie emocje towarzyszyły spekulacjom, jak przy tej podwójnej okazji do świętowania zachowa się książę Harry. Jak zauważył w rozmowie z „The Mirror” jeden z królewskich ekspertów, Tom Quinn, zarówno urodziny króla, jak i Dzień Ojca jawią się Harry’emu jako koszmar:
„Wie, że świat będzie oceniał, czy jest już wystarczająco dojrzały, by nawiązać kontakt z ojcem. W obecnej sytuacji łatwo zapomnieć, że Harry naprawdę kocha swojego ojca. Tylko nie może znieść tego, że Karol we wszystkich spornych kwestiach zawsze staje po stronie Williama”.
Subtelna szpila wymierzona w księcia Harry'ego
W tej sytuacji opublikowany na oficjalnych stronach internetowych brytyjskiej rodziny królewskiej przekaz nabiera nowego znaczenia.
Archiwalne nagranie, przedstawiające króla Karola jako młodego chłopca w towarzystwie swojego taty, księcia Filipa, zostało opatrzone podpisem:
„Życzymy wszystkim tatusiom i tym, którzy być może tęsknią dzisiaj za swoimi rodzicami, wspaniałego Dnia Ojca. Materiał pochodzi z Archiwum Narodowego BFI”.
Meghan Markle nie spodziewała się takich komentarzy
Uwaga dotycząca osób, tęskniących za swoimi ojcami, została jednoznacznie zinterpretowana jako skierowana pod adresem księcia Harry’ego. W rewanżu Meghan Markle na swoim oficjalnym profilu na Instagramie zamieściła zdjęcie księcia trzymającego w ramionach jedno ze swoich dzieci, opatrzone podpisem, mogącym sugerować, że prawdziwe życie Harry’ego i jego najważniejsza rodzina są w Montecito w Kalifornii:
„Życzymy księciu Harry'mu wspaniałego Dnia Ojca, wypełnionego miłością, radością i cennymi chwilami, spędzanymi z rodziną. Najlepsze życzenia dla wszystkich ojców na świecie!”
Wrażenie popsuły jednak komentarze, wpisywane przez niektórych internautów. Wśród sporej grupy osób, które entuzjastycznie zgodziły się z przekazem żony Harry’ego, nie zabrakło malkontentów, którzy nie poskąpili księciu dobrych rad:
„Wracaj do domu i zabierz ze sobą dzieci. Zrozum wreszcie, że poślubiłeś najgorszą ze wszystkich kobiet, jakie kiedykolwiek spotkałeś"
„Stare zdjęcie. Może warto zaktualizować..?”
Zobacz też:
Książę Harry i Meghan Markle wpadli w kolejne tarapaty. Brytyjczycy mówią o "ogromnej kompromitacji"
