Cztery lata temu podczas trwania "Pytania na śniadanie" ręka Marzeny Rogalskiej została przebita gwoździem. Magikowi, którym był wówczas Pan Ząbek, nie udała się sztuczka, przez co ucierpiała ręka dziennikarki.
O tej sytuacji słyszała cała Polska. Teraz okazuje się, że dzięki bolesnej wpadce Marzena Rogalska jest znana na całym świecie.
Aleksander Sikora, który również pracuje w śniadaniówce, jakiś czas temu wyjechał do Singapuru, by zrealizować materiał dla TVP. Dziennikarz nie sądził, że na drugim końcu świata ktoś w ogóle będzie kojarzył polską śniadaniówkę, ale stało się inaczej.
Okazuje się, że międzynarodową sławę "Pytanie na śniadanie" zawdzięcza Marzenie Rogalskiej.

"Byłem na zdjęciach do "Pytania na śniadania" w Singapurze, gdzie nagrywałem felietony. Poszliśmy z operatorem na targ i nagle podeszła do nas kobieta, która handlowała owocami. Zapytała, skąd jesteśmy i do jakiego programu realizujemy materiał.
Ona tak myśli, myśli i mówi: ‘A to nie jest ten program, w której prowadzącej przebito rękę gwoździem’" - wyznał w rozmowie z "Faktem" Aleksander Sikora.
Dziennikarz nie mógł uwierzyć własnym uszom. Aleksander był pod wrażeniem, jak duże zasięgi ma program "Pytanie na śniadanie" i jaką sławę zyskała Marzena Rogalska.
A wy pamiętacie tę kultową wpadkę?


***Zobacz więcej materiałów wideo:








