Maryla Rodowicz wynajęła detektywa, żeby udowodnić winę męża! "Mam dowody w postaci zdjęć"

Maryla Rodowicz na rozprawie rozwodowej
Maryla Rodowicz na rozprawie rozwodowejNewspix.pl
Sąd zasądził rozwód z orzeczeniem obu stron. Więc męża, byłego już, komentarz w jednej z gazet, że on jest niewinny – jest żałosny. Gdyby był niewinny, nie byłoby winy obu stron. Na jego winę mam dowody, chociażby od detektywa, w postaci zdjęć!
To pan Andrzej miał romans z młodszą od niego o 40 lat sekretarką. W rezultacie zamieszkali razem. To były mąż wyprowadził się ode mnie, a nie odwrotnie.

Były mąż Rodowicz nie mówi jej "dzień dobry"

Nie wiem jak będzie, chociaż łączy nas dziecko. Na razie mąż mi nie mówi „dzień dobry” na korytarzach sądowych. Trudno mi więc dziś uwierzyć, że dołączymy kiedyś do par, które potrafią się przyjaźnić po rozstaniu.
Zupełnie mi nie przeszkadza samotność, a wręcz przeciwnie. Jestem panią swego czasu, robię co chcę. Mam kochane dzieci, które w trudnych momentach są moją opoką.

Zobacz również:

Maryla Rodowicz na rozprawie rozwodowej
Maryla Rodowicz na rozprawie rozwodowejNewspix.pl
Sandra Kubicka i Baron mają romans!?pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?