Reklama
Reklama
Tylko u nas

Maryla Rodowicz: Sensacyjne wieści po finale "The Voice Senior". "Menedżer był czołgany i wzywany na dywanik"

Maryla Rodowicz (77 l.) jakiś czas temu nieco podpadła swojemu pracodawcy, żaląc się w jednym z wywiadów na "reżimową" TVP , na której to stacji nie zostawiła suchej nitki. Szybko więc pojawiły spekulacje, że jej dni na Woronicza są już policzone. W rozmowie z nami, gwiazda odsłoniła kulisy rozmów z szefostwem, jakie odbył jej menedżer. Co z jej dalszą obecnością w "The Voice Senior"? Menedżer gwiazdy przekazał zaskakujące wieści...

Maryla Rodowicz jakiś czas temu udzieliła zadziwiającego wywiadu, w którym niespodziewanie zaczęła ostro wypowiadać się na temat TVP. 

Może nie byłoby to aż tak dziwne, gdyby nie fakt, że piosenkarka współpracuje ze stacją od lat, a aktualnie zasiada w jury programu "The Voice Senior".

Rodowicz narzeka na TVP

"TVP to jest reżimowa, rządowa telewizja. Artyści bojkotują festiwal w Opolu. Jest mały skład, w kółko te same nazwiska, na sylwestrowym koncercie też. Mi brakuje tej całej nowej generacji, tego młodego rzutu" - żaliła się w Plotku.

Reklama

Gdy dodamy do tego jeszcze jej utyskiwania na partię rządzącą i jej życzenie tego, by przegrali najbliższe wybory, wydawało się, że jej dni na Woronicza są raczej policzone. 

Maryla Rodowicz pojawi się w kolejnej edycji "The Voice Senior"?

W minioną sobotę (18 lutego) odbył się finał 4. edycji "The Voice Senior", w której zwyciężył podopieczny Maryli Rodowicz - Zbigniew Zaranek. Ten nie mógł się nachwalić swojej trenerki. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Nam udało się porozmawiać także z samą Marylą, którą zapytaliśmy m.in. o to, czy poniosła już jakieś konsekwencje po swoim ostatnim wywiadzie. Okazuje się, że sama Rodowicz została jednak oszczędzona przez szefostwo stacji. 

"Jeszcze nie odczułam konsekwencji, ale wszystko przede mną. Nikt się ze mną nie kontaktował" - wyjawiła Pomponikowi. 

Gwiazda dodała, że choć osobiście nie miała żadnej rozmowy z producentami i szefostwem TVP, to jej menedżer został pilnie wezwany na dywanik. 

"Wiem, że mój menedżer był czołgany i wzywany na dywanik. Pytali go, 'kto jej to kazał powiedzieć i kto jej to podpowiedział'" - wyznała piosenkarka.

W trakcie wywiadu z Marylą do rozmowy dołączył wspomniany agent piosenkarki - Bogdan Zep. Mężczyzna jednak szybko "sprostował" słowa swojej pracodawczyni i zapewnił, że rozmowa na Woronicza faktycznie się odbyła, ale obyło się bez nieprzyjemności. 

"Prowadziliśmy sympatyczne, konkretne i miłe rozmowy. I to jest najważniejsze, że wszystko się dobrze skończyło" - wyznał menedżer. 

Menedżer Rodowicz jest dobrej myśli, co do jej przyszłości w "The Voice Senior"

Wygląda więc na to, że plotki o wyrzuceniu Maryli z TVP po zakończeniu obecnej edycji "The Voice Senior" były mocno przesadzone. Ze słów jej agenta wynika bowiem, że napiętą sytuację udało się załagodzić. 

Zresztą sama Maryla już po głośnym wywiadzie - w rozmowie z Plejadą - zaczęła się kajać i przekonywać, że uwielbia pracę na planie show i bardzo chciałaby pojawić się w kolejnej edycji. 

"Nie chciałabym stracić tej pracy, telewizja to jest moje ulubione medium. Nie ma dla mnie znaczenia, czy to jest TVP, czy Polsat, po prostu bardzo lubię telewizję. Może dlatego, że jestem wychowana w czasach, gdy była tylko telewizja od lat 70." - mówiła.

Czy to wystarczy, aby dostać angaż do kolejnej edycji? 

Zobacz też:

"The Voice Senior": Afera z Rodowicz i uczestnikiem! Menedżer Krawczyka dołożył do pieca!

Maryla Rodowicz: Chory brat wyjawił wstrząsającą prawdę. To jednak nie były plotki o Maryli!

Maryla Rodowicz obrzucona owocami na scenie. Wokalistka nie spodziewała się takiej reakcji

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "The Voice Senior" | Maryla Rodowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy