Zenon Martyniuk od lat jest najpopularniejszym wokalistą muzyk disco polo, jednak w ostatnich miesiącach kolorowa prasa bardziej interesuje się jego synem, Danielem, który co ruszy swoim zachowaniem wywołuje skandale i afery.
Niedawno Daniel za pośrednictwem mediów społecznościowych konfliktował się z rodziną, wypisywał niepochlebne opinie na temat żony Faustyny, a także zaszył się w Hiszpanii i nie chciał kontaktu z bliskimi.
Wszystko wskazuje na to, że 36-latek jednak przemyślał wiele ws. syna i żony i pod koniec października wrócił do Polski, by uczestniczyć w chrzcie Florianka.
Niestety wielkim nieobecnym na uroczystości był Zenek, a media donosiły, że ten nie wybaczył jedynakowi wyskoków.
Teraz muzyk odcina się od afery z synem i leci za granicę!
Zenon Martyniuk odcina się od afery z synem. To z nim leci za granicę
Zenon Martyniuk przygotował wielką niespodziankę dla rodaków, którzy mieszkają w Stanach Zjednoczonych. Gwiazdor disco polo rusza w wielką trasę koncertową w USA, która rozpocznie się już jutro, 7 listopada w New Britain, w stanie Connecticut, a zakończy 15 listopada w Troy, w stanie Michigan.
Jak się jednak okazało, Martyniuk za granicę nie leci sam i dla Polonii przygotował wielką niespodziankę, bowiem na scenie zagra ze Skolimem, który od dłuższego czasu jest jednym z popularniejszych piosenkarzy w kraju.
Oczywiście oprócz króla disco latino, u boku Zenka nie zabrakło ukochanej żony Danuty, na zdjęciu z lotniska na próżno jednak szukać syna Martyniuków, Daniela, który tak skonfliktował się ze znanym ojcem, że ten aż nie przyszedł na chrzest wnuka.
Fani Zenka nie mają wątpliwości, że konflikt w rodzinie trwa w najlepsze, a wokalista wyjazdem za granicę chce odciąć się od afery.









