Marta Linkiewicz walczyła z depresją. Wszystko przez nagranie, które stało się viralem

Oprac.: Jowita Bis

Instagram @linkimasterEast News

Linkiewicz opowiada o depresji w "Dzień dobry TVN"

Uważam, że to była gruba impreza. Wtedy byłam zadowolona z siebie, potem to już była depresja. Kiedy nagranie trafiło do mojej szkoły, do szkoły mojej siostry, bo miałam młodszą siostrę, która chodziła do gimnazjum, to żarty się skończyły. Stwierdziłam, że jest problem, bo mamy aferę na całą Polskę (...) Jak wyobrażałam sobie to, że moja mama widziała ten film i słuchała go i mnie słuchała i sobie to wszystko wyobraziła, to było mi wstyd, jej pewnie też. Po tamtej sytuacji w domu przez jakieś pół roku mieliśmy ciche dni. Po prostu się mijaliśmy
wyznała Linkiewicz w "Dzień Dobry TVN".
Sport mnie zmienił, on wyciąga z patologii (...) Ja w ogóle nie zdawałam sobie sprawy z tego, co robię i jak niebezpieczne to jest. Szłam na imprezę, piłam alkohol i brałam narkotyki z ludźmi, których nie znam, a później jechałam z nimi do nich do domu - to, że mi się nic nie stało...
powiedziała Linkiewicz w rozmowie.
Angelika Mucha rozstanie się z chłopakiem? Mają kryzys!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?