Reklama
Reklama

Markle triumfowała w złotej sukni na gali topowej feministki. Uderzyła w Karola III?

Meghan Markle nie dała rady pojawić się na koronacji, ale nie omieszkała paradować przed obiektywami fotoreporterów na gali zorganizowanej przez topową feministkę. Olśniewała w złotej sukni, przemówiła do publiczności, a nawet odebrała prestiżową nagrodę za wyjątkową postawę społeczną. Karolowi III pójdzie w pięty?

Meghan Markle zlekceważyła rodzinę królewską. Wymierzyła królowi siarczysty policzek?

Meghan Markle tydzień po koronacji Karola III bez skrupułów wyszła z domu, by stanąć w blasku fleszy. Żona Harry’ego została bowiem wyróżniona na gali Woman of Vision Awards.

Organizatorzy wydarzenia postanowili uhonorować księżną Sussex nagrodą, opisując ją jako zapaloną feministkę, walczącą o prawa człowieka i równość na świecie. Co więcej, żona Harry’ego została wprost przedstawiona jako wzór do naśladowania.

Reklama

Te górnolotne tytuły są policzkiem wymierzonym brytyjskiej rodzinie królewskiej, o której zarówno Meghan, jak i Harry nieprzychylnie wypowiadali się na forum publicznym.

Christopher Andersen, amerykański dziennikarz i autor książek, twierdzi, że Meghan robi wszystko, by znów stać się supergwiazdą i brylować wśród celebrytów. Stara się również zaistnieć w świecie social mediów, by stać się influencerką. Mężczyzna uważa również, że Meghan jawnie lekceważy rodzinę królewską, a dowodem na to ma być właśnie jej obecność na gali Glorii Steinem.

"Jak powiedziałem wcześniej, Meghan chce być następną Oprah - multimedialnym gigantem o prawdziwej sile politycznej. Nie będzie kandydować na żaden urząd, ponieważ uważam, że jest zbyt słaba, ale chce mieć wpływ na następne wybory (...) Jednym z ostatnich osiągnięć Markle jest wysłanie wiadomości do brytyjskiej rodziny królewskiej. Wydaje się mówić, że zdobycie trofeum od Glorii Steinem jest dla niej ważniejsze niż koronacja taty jej męża na króla Anglii. To gest wymierzony w rodzinę królewską, którą właśnie zlekceważyła" - powiedział Christopher Andersen.

Autor książki o ojcu Harry’ego nie szczędził gorzkich słów pod adresem Meghan. Wyjątkowo nieprzychylnie ocenił zachowanie księżnej Sussex. "To policzek dla mężczyzny, który poprowadził ją do ołtarza, kiedy jej własny ojciec nie pojawił się na ślubie, i dla kraju, który przyjęła, na dobre i na złe, jako swój własny" - grzmiał.

Meghan Markle odpuściła sobie koronację. Harry został sam na placu boju

Meghan Markle nie pojawiła się na koronacji króla Karola III, teścia, który swego czasu zaprowadził ją nawet do ołtarza, ponieważ wolała zostać w domu z dziećmi Archiem i Lilibet.

Wówczas wymówiła się urodzinami synka, które zbiegły się z historycznym wydarzeniem. Harry nie wystawił jednak ojca na próbę i potwierdził swoją obecność. 6 maja gościł więc w Opactwie Westminsterskim. Nie dość, że przydzielono mu miejsce tuż za filarem, to nie zaproszono go na lunch oraz na balkon, gdzie zwykle pokazuje się cała rodzina królewska.

Zobacz też:

Meghan i Harry pokazali się po koronacji. Wyszli do ludzi w konkretnym celu

Księżna Kate i "druga córka" Elżbiety II to najlepsze przyjaciółki. Mają własny kod porozumiewania się

Karol III więdnie w oczach? Brytyjska dziennikarka "daje mu tylko 6 lat"

Bójka w Disneylandzie. Poszło o zrobienie zdjęcia



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Meghan Markle | Król Karol III
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama