Euro 2020 dla polskiej reprezentacji zakończyło się, jak zwykle, za wcześnie. Kibice, przyzwyczajeni do tego, że udział Polski w wielkich turniejach ogranicza się do trzech meczów: otwarcia, o wszystko i o honor, tym razem byli wyjątkowo surowi dla piłkarzy.
Szczególnie mocno oberwało się w mediach Wojciechowi Szczęsnemu, który podczas meczu ze Słowacją, uważaną na jedna z najsłabszych drużyn turnieju, bronił tak nieudolnie, że jeden z goli Słowaków został uznany za bramkę samobójczą.
Żona Wojtka, Marina Łuczenko-Szczęsna (sprawdź!) zamieściła wtedy emocjonalny wpis zawierający ostry przytyk wobec kibiców:
Jestem dumna z naszej drużyny. Walczyli i dali z siebie wszystko. Emocje były olbrzymie! Jestem dumna z mojego kochanego męża. Dla nas zawsze jest wygrany, cokolwiek się nie dzieje na boisku. Wiem, jak ciężko pracuje i ile kosztuje to go wyrzeczeń. Zawsze stara się z całych sił godnie reprezentować nasz kraj. Nie rozumiem tych, którzy piszą te okropne rzeczy. Tak chcecie dodać otuchy naszym reprezentantom do dalszej gry? Nie poddajemy się…
Marina i Wojciech Szczęśni świętują urodziny synka
Dwa mecze później polscy piłkarze rozjechali się na wakacje. W końcu po emocjonującym Euro 2020 odpoczynek im się należy…
Wojtek i Marina wybrali się do Grecji, która ma dla nich wyjątkowo znaczenie. To właśnie w tym kraju 5 lat temu ślubowali sobie wieczną miłość podczas luksusowej ceremonii, której koszt tabloidy i ślubne ekspertki wyceniły na ćwierć miliona złotych.
W tym roku Szczęśni świętują w Grecji trzecie urodziny swojego synka Liama. Marina zamieściła na Instagramie zdjęcia z tego ważnego wydarzenia, opatrzone wzruszającym komentarzem:
Nasz syn Liam kończy dziś 3 lata. Najcudowniejsze 3 lata naszego życia. Dziękujemy, że wybrałeś nas na swoich rodziców.


***








