Reklama
Reklama

Marek Perepeczko nie lubił grać w kultowym serialu. Narzekał na... kolegę z planu

Marek Perepeczko, którego większości widzów kojarzy przede wszystkim z kultową rolą w "Janosiku", w latach dziewięćdziesiątych dołączył do obsady brawurowego serialu komediowego "13 Posterunek". Choć sitcom bił rekordy popularności, aktor niechętnie pojawiał się na planie. Okazuje się, że sporo narzekał przede wszystkim na jednego z kolegów z obsady...

Marek Perepeczko zasłynął dzięki roli w "Janosiku"

Marek Perepeczko był jednym z najbardziej znanych i lubianych aktorów swojego pokolenia. Choć artysta wystąpił w niezliczonej ilości spektakli teatralnych i filmów, a na swoim koncie miał udział w takich produkcjach jak "Popioły" czy "Pan Wołodyjowski", największą popularność przyniosła mu rola w kultowym dziś serialu "Janosik", opowiadającym o losach "słowiańskiego Robin Hooda".

W latach dziewięćdziesiątych aktor przechodził prawdziwy renesans popularności - wszystko dzięki charyzmatycznej roli komendanta Władysława Słoika w brawurowym sitcomie "13 posterunek".

Reklama

Serial bił swego czasu rekordy oglądalności, a grający w nim aktorzy stworzyli niezapomniane kreacje. Najwięszką gwiazdą komediowej serii był jednak Cezary Pazura, który wcielił się w główną rolę posterunkowego Cezarego Cezarego.

Marek Perepeczko nie znosił grać w "13. posterunku"

Choć sitcom szybko stał się prawdziwym hitem, po latach okazało się, że Marek Perepeczko nie był specjalnie zadowolony z tego, że znalazł się w jego obsadzie. Jak zdradziła niedawno wdowa po słynnym aktorze - artysta nie znosił pracy na planie "13 posterunku". Wyjątkowo drażniły go bowiem... wygłupy Cezarego Pazury.

"Nie lubił! Zwykle mówił: «przesiedziałem cały dzień w samochodzie, czekałem, aż Czarek się wyżyje. Wtedy grałem swoją scenę przez 15 minut i... szedłem do domu»" - zdradziła na Facebooku Agnieszka Fitkau-Perepeczko, znana z roli Simony w "M jak miłość.

Później wyszło na jaw, że ekranowy Janosik już od samego początku miał duże wątpliwości co do występu w sitcomie.

"(...) Maciej (reżyser serialu - przyp. red.) zaproponował mi udział w "13 posterunku". Powiedział, że Czarek Pazura będzie w tym filmie bardzo szalał i ktoś musi być murem, od którego on się odbija. No i padło na mnie. Początkowo byłem trochę przerażony i pytałem, czy musimy aż tak mocno grać. Ale Maciek mnie przekonał. Praca była piekielnie ciężka. Powiedziałem Czarkowi Pazurze, że po zakończeniu zdjęć powinien pojechać na pół roku do sanatorium dla podratowania zdrowia" - mówił Marek Perepeczko w rozmowie z Krzysztofem Lubczyńskim w magazynie "Aneks Trybuny".

Cezary Pazura chwali humor w "13 Posterunku"

Niedawno na temat serialu wypowiedział się także sam Cezary Pazura. W jednym z wywiadów aktor ocenił, że żarty prezentowane w "13 Posterunku" dobrze przetrwały próbę czasu, a dzięki swojej uniwersalności potrafią rozbawić widzów nawet po latach.

"«13 posterunek» był wymyślony jako serial dla wszystkich. I dla młodzieży, i dla dzieciaków, i dla dorosłych. Myśmy tam dochodzili do pewnego momentu skojarzenia i dalej już nie. To raczej wszystko było smaczne i zjadliwe, dlatego wszystkim się podobało" - powiedział w rozmowie z Plejadą.

"Na tym polega siła dobrego żartu, że on się nie starzeje" - podsumowuje Cezary Pazura.


Zobacz też:

Agnieszka Fitkat-Perepeczko randkuje z młodszym dziennikarzem w Jastarni

Pazura zjadł zęby na aktorstwie. Teraz chwali się autem za bajońską sumę 

Pazura źle wspominał "13 posterunek". Teraz zobaczymy go w serialu "Teściowie"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marek Perepeczko | Cezary Pazura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy