Marcin Prokop został youtuberem
Marcin Prokop i Maria Prażuch-Prokop od lat bardzo dbają o swoją prywatność. Para niezwykle rzadko bywa razem na salonach. Od blasku fleszy, zdecydowanie woli ciepło domowego ogniska. Choć są małżeństwem od 11 lat, jak dotąd nie zdarzyło się im udzielić wspólnego wywiadu. W końcu znalazła się ku temu znakomita okazja.
Od kilku dni Marcin Prokop bardzo aktywnie działa na YouTube. Prezenter telewizyjny wraz z przedsiębiorcą, Rafałem Hanem rozpoczął serię zatytułowaną "Prokop&Han". Mężczyźni doskonale odnaleźli się w roli youtuberów i wszystko wskazuje na to, że zamierzają kontynuować swoje przedsięwzięcie. Do jednego z odcinków Marcin Prokop postanowił zaprosić swoją żonę. Ich rozmowa dotyczyła w szczególności jogi, czyli największej pasji Marii Prażuch-Prokop.
Żyjemy w świecie, który na każdym kroku woła o naszą atencję. (...) O tym, jak w tym cyrku nie zwariować i zachować uważność wobec tego, co najważniejsze, porozmawialiśmy z Marią Prokop - instruktorką jogi oraz technik oddechowych. Zbieżność nazwisk z Marcinem zupełnie nieprzypadkowa
Maria Prażuch-Prokop w materiale zrealizowanym przez męża i jego kolegę opowiedziała o problemach, jakie obecnie spotykają ludzi. Zwróciła uwagę na to, jak fatalny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie ma tzw. "przebodźcowanie".
Nasz układ nerwowy nie jest stworzony do tego, by przyjmować taką ilość bodźców na raz, jaką sobie zapodajemy
Marcin Prokop zrobił wywiad z żoną
Marcin Prokop rozmawiał ze swoją żoną przede wszystkim na temat jogi. W pewnym momencie Maria Prażuch-Prokop wspomniała o zaburzeniach lękowych.
Zawsze, jak tłumaczę, z czego się biorą różne zaburzenia lękowe, to przypominam analogię kontenera stresu. Rodzimy się już z nieco wypełnionym kontenerem i powolutku życie nam go uzupełnia, aż zostaje bardzo mały margines, przez co łatwo o to, by ten kontener się przelał
Niespodziewanie Maria Prażuch-Prokop pozwoliła sobie na aluzję w stosunku do swojego męża. Kobieta określiła, w jakim "stanie" jest obecnie Marcin Prokop. Zdradziła jego "sekret".
Marcin dzisiaj przyszedł tutaj do nas już w takim stanie lekkiego przelewania. Mam nadzieję, że ta rozmowa troszeczkę opuści jego wibracje i więcej przestrzeni pojawi się w tym kontenerze
Rozmówczyni Marcina Prokopa wyjaśniła szczegółowo, czym jest wspomniane przez nią "przelanie". W jej wypowiedzi można było zauważyć elementy, o których w przeszłości wspominała Edyta Górniak. Obie panie są bowiem zwolenniczkami medytacji i związanego z nią rozwoju duchowego.
Przelanie przejawia się w różne niefajne sposoby. Miałeś dzisiaj, wczoraj, ostatni tydzień niesamowicie hardcore'owy, nie mając czasu na tę istotną presję, o którą niespecjalnie dbasz. Troszeczkę jest lepiej z czasem, myślę, że uczysz się ode mnie, a moja medytacja drogą osmozy wnika ci w krew, żyły i płyny ustrojowe. (śmiech) Ale zauważyłam, że jak jesteś w ciągu pracy, to już widzę momenty, kiedy ten kontener się przeleje
Zobacz też:
Edyta Górniak analizuje związki przez pryzmat ezoteryki. Gwiazda brnie w New Age?
Natasza Urbańska pręży się w tańcu erotycznym? Zdjęcia w bikini były zaledwie zapowiedzią
Robert Lewandowski znów ma powody do zmartwień? W klubie wybuchł skandal









