Mama Sandry Kubickiej przerwała milczenie na temat córki. Padły mocne słowa
Sandra Kubicka od pewnego czasu zajmuje się prowadzeniem własnego lokalu serwującego gościom autorską matchę. Chociaż celebrytka ogłosiła, że przedsięwzięcie okazało się sporym sukcesem, w sieci nie brakuje krytycznych komentarzy. W końcu do sprawy postanowiła włączyć się mama celebrytki. Po której ze stron stanęła popularna trenerka personalna?
Sandra Kubicka przechodzi ostatnio wyjątkowo burzliwy okres zarówno w swoim życiu zawodowym, jak i prywatnym. W mediach zrobiło się o niej wyjątkowo głośno, gdy celebrytka obwieściła, że złożyła pozew rozwodowy i rozstała się z Alkiem Baronem.
Sprawa nie ucichła, bowiem pomimo rozstania para coraz częściej zaczęła udostępniać zdjęcia we własnym towarzystwie. Z czasem okazało się, że małżonkom udało się dojść do porozumienia i zdecydowali dać sobie jeszcze jedną szansę.
W międzyczasie partnerka lidera Afromental ruszyła z kolejnym, własnym biznesem. Gwiazda otworzyła lokal "Sandra’s Matcha", w którym - zgodnie z nazwą - serwuje gościom autorską matchę.
Chociaż na swoim profilu 30-latka chwaliła się sukcesem przedsięwzięcia, w mediach społecznościowych nie zabrakło krytycznych komentarzy surowo oceniających firmowany przez nią napój.
Sandra Kubicka zaczęła odpowiadać na zaczepki i w ten sposób wywołała w sieci niezłą aferę.
Do sprawy zdecydowała się włączyć mama celebrytki. Grażyna "Grace" Kubicka w ostrych słowach zareagowała na głosy tych, którzy negatywnie wypowiadają się o matchy byłej modelki. Szczególnie dostało osobom publikującym recenzję jeszcze przed spróbowaniem produktu.
"Zadziwiające, jak szybko niektórzy odkryli powołanie do krytyki, gdy tylko zobaczyli kolejkę do matchy. Wystarczy jedno nazwisko, trochę szumu i już mamy wysyp samozwańczych smakoszy, recenzentów i specjalistów od wszystkiego. Bo przecież łatwiej zbudować zasięg na czyimś sukcesie, niż stworzyć coś swojego" - zaczęła swój wywód.
"I nie chodzi o to, że komuś nie smakuje, bo nie musi. Chodzi o to, że kiedy nie masz nic do powiedzenia, najłatwiej mówić źle o tych, o których mówią wszyscy" - można przeczytać na instagramowym profilu trenerki personalnej.
Na koniec dodała, że Sandry na pewno nie zniechęcą internetowe przytyki i dalej z zaangażowaniem będzie prowadzić swój lokal.
"Ale spokojnie. Nie każda matcha jest dla każdego. A Sandra? Sandra po prostu robi swoje i to tak dobrze, że nawet Twoja zawiść ją promuje" - podsumowała wpis.
Zobacz też:
Sandra Kubicka znów się oburzyła. Tak dopiekła wszystkim krytykom
Sandra Kubicka nie wytrzymała. Nie do wiary, jak podsumowała społeczeństwo