Reklama
Reklama

Mało kto wiedział, co wydarzyło się w życiu gwiazdy "Złotopolskich". To był dla nich wstrząs

Magdalena Wójcik zasłynęła jako gwiazda "Złotopolskich" oraz "Klanu". Choć po latach jej sława nieco przygasła, to nadal jest gotowa na nowe wyzwania. W ostatnim wywiadzie dla "halo tu polsat" opowiedziała, że jej droga nie zawsze była usłana różami. Rodzice przyzwyczaili ją do trudnych pożegnań, a potem nie ułatwiali rozpoczęcia poważnej kariery...

Magdalena Wójcik zagrała w "Złotopolskich". Nadal jest gotowa na wyzwania

Magdalena Wójcik była gwiazdą "Złotopolskich", gdzie wcielała się w postać Anetki. Ma też spore doświadczenie filmowe, które rozpoczęła od roli w filmie jednego z najpopularniejszych twórców w historii polskiego kina - Andrzeja Wajdy.

Choć wydawać się mogło, że kariera Magdy nieco zwolniła, aktorka nadal szuka możliwości artystycznego rozwoju. Ostatnio wystąpiła nawet w "Moon talk", a potem w "halo tu polsat", gdzie nieco szerzej opowiedziała o swoim życiu i trudnościach, które ją spotkały, zanim udało się wypracować renomę i zdobyć rozpoznawalność.

Reklama

Magdalena Wójcik szczerze o rodzinnej sytuacji. To był dla nich wstrząs

Wójcik na kanapie Polsatu pojawiła się razem z mamą. Tym samym wyjawiła, że artystyczne talenty są w rodzinie przekazywane z pokolenia na pokolenie. Rodzice Magdy byli artystami występującymi w zespole Mazowsze. 

Ponieważ ich obowiązki wiązały się z częstymi wyjazdami, Magdalena była wychowywana głównie przez ciocie, babcie i nianie.

"Ja mało pamiętam, przyznam, z tego, może wyparłam. Podobno kiedyś nie poznałam was na lotnisku, jak przyjechałam witać i to dla ciebie i dla taty na pewno było okrutne" - uzewnętrzniła się Magdalena.

"No, to był wstrząs" - przyznała jej mama.

Magdalena Wójcik miała zagrać u Wajdy

Choć rodzice swego czasu nie byli regularnie obecni w życiu małej Magdaleny, to bardzo się o nią troszczyli. Gdy pojawiła się możliwość wystąpienia w filmie Andrzeja Wajdy, tata od razu zareagował. Nie był zadowolony.

"Tata interweniował, jak dostałam propozycję, żeby zagrać w 'Kronice wypadków miłosnych' u samego Andrzeja Wajdy, który był, notabene, naszym sąsiadem bliskim. I trzeba było to odkręcać, bo jak zadzwonili z produkcji, że wygrałam zdjęcia próbne do jednej z postaci, no to tata powiedział: nie, my się nie zgadzamy, Magda ma się uczyć przede wszystkim. No i wtedy mama wzięła sprawy w swoje ręce..." - mówiła Magdalena w "halo tu polsat".

Ostatecznie udało się jej zdobyć rolę u Wajdy.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Czytaj też:

O tych zmianach aktorów było głośno. Nie wszystkim wyszło to na dobre, fani nie kryli irytacji

Magdalena Wójcik przeszła zabieg ratujący życie. Tak się dziś czuje

Artur Żmijewski dla aktorki zostawił narzeczoną. Ale potem i tak do niej wrócił

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Złotopolscy | Magdalena Wójcik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy