Aktorka raczej niechętnie udziela wywiadów, a w nich nie wypowiada się zazwyczaj na tematy dotyczące spraw prywatnych, czy sporów społecznych.
Chętnie rozmawia tylko o pracy i swoich osiągnięciach zawodowych, ale tym razem zdarzyło się coś, obok czego nie mogła przejść obojętnie. Celebrytka jest mamą prawie 5-letniej Zosi i rocznej Barbary.
Wychowanie córeczek pochłonęło ją bez reszty. Nic więc dziwnego, że temat rodzicielstwa jest jej bliski i nie potrafi zrozumieć zachowania niektórych rodziców. W rozmowie z portalem Plejada, nie kryła ostatnio oburzenia, kiedy został poruszony temat sportu.
"Sport jest niezbędny w kształtowaniu charakteru. Uważam, że to jest niesamowite, żeby ten WF, z którego rodzice piszą zwolnienia... To aż prosi o pomstę do nieba, dlaczego tak krzywdzą swoje dzieci, ponieważ uważam, że właśnie w ten sposób zabierają szansę na to, aby dzieciaki mogły się fajnie rozwijać" - powiedziała szczerze aktorka.
Artystka sama ma w planach zadbanie o karierę sportową swoich córek. Jest zachwycona i sportami indywidualnymi, grupowymi, a także zimowymi. Widać, że bardzo chce, by jej dzieci były wszechstronne i bardzo żałuje, że innym dzieciom rodzice tego nie umożliwiają.
Na razie dziewczynki są jeszcze za małe, by rozpocząć starania o złoty medal na olimpiadzie, ale wszystko przed nimi! O to na pewno już zadba ich słynna mama.
***Zobacz więcej materiałów wideo:
