Reklama
Reklama

Małecki wytrzymał w związku tylko dekadę. Mama nie mogła mu tego wybaczyć

Grzegorz Małecki (50 l.), syn Anny Seniuk (82 l.), przez lata wypierał się jakichkolwiek związków ze swoją mamą, zresztą z wzajemnością. Jednak prywatnie łączą ich bliskie relacje, do tego stopnia, że gdy postanowił się rozwieść, mama próbowała wybić mu ten pomysł z głowy.

Kiedy Grzegorz Małecki przystępował do egzaminu na studia aktorskie, jego mama, wybitna aktorka, Anna Seniuk, jako wykładowczyni warszawskiej Akademii Teatralnej w stopniu profesora, zasiadała w komisji. Na jego widok opuściła salę. On zaś przez całe studia zwracał się do niej „pani profesor”

Grzegorz Małecki jest synem Anny Seniuk

Sekret ich pokrewieństwa nie wyszedł na jaw przez długie lata. Kiedy w 2013 roku wystąpili w prowadzonym wówczas przez Szymona Majewskiego programie „Mamy cię!”, wciąż niewielu widzów wiedziało, co ich łączy. W wydanej 9 lat temu książce pt. „Nietypowa baba jestem”, Seniuk wyznała, że dla dobra syna musiała udawać, że się nie znają. Sytuację ułatwiał fakt, że noszą różne nazwiska. 

Reklama

Na wydziale aktorskim Akademii Teatralnej Małecki zakochał się w Mai Hirsch, jednak ich drogi się rozeszły, gdy po zdobyciu kilku nagród na XVIII Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi, dostał etat w jednym z teatrów.

Grzegorz Małecki był mężem Kingi Ilgner

Tam, podczas prób do „Operetki” Witolda Gombrowicza, poznał Kingę Ilgner. Ich znajomość zaczęła się od kłótni, a potem sprawy szybko nabrały tempa w każdym aspekcie, poza ślubnym. Z tą decyzją aktorska para zwlekała aż 6 lat. Rok po ślubie powitali na świecie córkę, a po niej syna. 

Nie wiodło im się najlepiej. Jak wiadomo, teatralne gaże nie powalają wysokością. Sytuacja uległa poprawie dopiero, gdy Grzegorz Małecki dostał rolę w serialu „M jak miłość”. O jego relacjach z poznaną na planie Dominiką Ostałowską krążyły swego czasu legendy. Media przepowiadały im romans tak wytrwale, że żona aktora w końcu się zaniepokoiła. 

Ponoć Małecki rzeczywiście zaryzykował swoim małżeństwem, ale nie dla Ostałowskiej, lecz zupełnie innej aktorki, której personalia nigdy nie wypłynęły na światło dzienne. Rezultat był jednak taki sam: wyprowadzka z domu. 

Anna Seniuk chciała ratować małżeństwo syna

I wtedy wkroczyła mama aktora. Anna Seniuk, która przez 23 lata była żoną kompozytora Macieja Małeckiego i próbowała przekonać syna, by nie podejmował pochopnej decyzji. Nie miała jednak mocnych argumentów, bo sama wtedy była już po rozwodzie. 

Ostatecznie Małecki i Ilgner zdecydowali się separację, by przekonać się, czy rzeczywiście nie ma już czego ratować. Po trzech latach sąd oficjalnie zakończył ich małżeństwo. 

Do tej pory żadne z nich nie ujawniła przyczyn rozstania. 

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Nie chciał być Seniukiem. Długo nie przyznawał się do matki

Wpadał w szał, gdy nazywano go „Seniukiem”. Latami nie przyznawał się, czyim jest synem

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Seniuk | Grzegorz Małecki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy