Burzliwy związek Dody i Radosława Majdana
Dorota Rabczewska, wokalistka zespołu Virigin, poznała Radosława Majdana, piłkarza Wisły Kraków, w reality show "Bar", które biło rekordy popularności na początku lat 2000. Celebryci od razu wpadli sobie w oko.
Ich romans śledziła wtedy cała Polska. Błyskawicznie się zaręczyli i w 2005 roku wzięli ślub. Związek nie przetrwał jednak próby czasu - piłkarz i piosenkarka rozwiedli się zaledwie po trzech latach małżeństwa.
Jakiś czas temu, w swoim randkowym show "Doda. 12 kroków do miłości" artystka wspominała, że związek ze sportowcem był jej "jedyną prawdziwą miłością". Przyznała też, że długo musiała dochodzić do siebie po trudnym rozstaniu. W kolejnych odcinkach zmieniła front i zarzuciła byłemu mężowi niewierność. Gwiazdor Wisły Kraków miał notorycznie zdradzać żonę z prostytutkami.
"Musiałam się nauczyć zabijać miłość. Po pierwszym moim mężu. Bardzo go kochałam. Zdradził mnie z każdą prostytutką, jaka tylko była" - wyznała Doda w programie.
Radosław Majdan nie odniósł się jednak do zarzutów.
Radosław Majdan odpowiada na zaczepki Dody
Przez długi czas były piłkarz Wisły Kraków pozostawał obojętny na liczne zaczepki Dody. W końcu jednak postanowił przerwać milczenie i w najnowszym odcinku popularnego podcastu Kamila Balei "Tato, no weź!" opowiedział, jak ustosunkowuje się do ciągłych zgryźliwych komentarzy piosenkarki.
"Moja była żona od 15 lat coś o mnie gada. Ja o niej nie powiedziałem słowa. Jej energią jest obrzucanie ludzi błotem, ona się w tym świetnie czuje. Mi to nie pasuje. Nie pasuje mi teraz wywlekanie pewnych rzeczy, ponieważ mam swoją rodzinę, poszedłem już zdecydowanie dalej. Ona gdzieś została w tamtym miejscu, to jest jej energia i to jej pasuje" - tłumaczy były bramkarz.
Radosław Majdan od 2016 jest szczęśliwym mężem Małgorzaty Rozenek. Para doczekała się synka, Henryka. Oprócz niego, oboje wychowują dwóch nastoletnich synów z poprzedniego małżeństwa prezenterki TVN. Piłkarz czuje się więc spełniony zarówno jako ojciec jak i partner. Dlatego nie rozumie ciągłego wywlekania na światło dziennie intymnych spraw z przeszłości.
"(...) prostu uważam, że to jest słabe. 15 lat! Tak jakbyś... pamiętasz, z kim się 15 lat temu spotykałeś? A cały czas, gdzieś tam o sobie otwierając jakiś portal, ktoś do mnie dzwoni, coś o mnie mówi... Po prostu tego nie rozumiem, a może jest mi jej szkoda, że ona musi cały czas gdzieś z tym żyć" - tłumaczy w rozmowie z dziennikarzem Radosław Majdan.
Czy Doda odniesie się w jakiś sposób do słów byłego partnera?
Zobacz też:
Doda żałuje tej inwestycji. Jest jej wstyd! Sprzeda torebki i odłoży na emeryturę?
Doda i Dariusz Pachut na egzotycznych wakacjach. Pokazali się po raz pierwszy jako para
Katar 2022: Anna Lewandowska trafi do więzienia? Powinna poznać prawo w Arabii Saudyjskiej











