Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan od lat tworzą medialny związek, kreując w social mediach wręcz idylliczny obraz swojego związku.
Wydawać by się mogło, że małżonkowie są nierozłączni i wszystko robią wspólnie. Okazuje się, że jednak nie do końca.
Jak donosi "Super Express", ostatnio w domu Majdanów doszło do zaskakującej sytuacji. Były piłkarz postanowił opuścić ukochaną i... uciekł w Bieszczady!
Wielkie poruszenie w domu Majdanów
"A gdyby tak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady?”. Jak pomyślał, tak zrobił! (...) Radosław Majdan porzucił Małgorzatę Rozenek i wyjechał. Przestał nawet odbierać telefon" - donosi tabloid.
Choć wieści "Super Expressu" brzmią dość niepokojąco, okazało się, że powodem "ucieczki" Majdana jest współpraca ze stacją BBC Earth.
W ramach programu Majdan musiał opuścić swój "warszawski pałac" i wygodne życie u boku żony. Przydzielono mu znanego przyrodnika, by ten pokazał mu prawdziwe życie w środku lasu.
Majdan uciekł w Bieszczady
"Na specjalne zaproszenie kanału BBC Earth Majdan trafił w okolice Baligrodu, by przejść tam przyspieszony kurs survivalu. Były sportowiec nie trafił do lasu sam. Towarzyszył mu Kazimierz Nóżka, leśnik z 41-letnim doświadczeniem i ogromnym autorytetem, który współtworzy słynny w internecie profil Nadleśnictwo Baligród, gdzie dzieli się ciekawostkami z bieszczadzkich lasów, m.in. filmami ze spotkań z niedźwiedziami czy wilkami" - informuje tabloid.
Radzio miał do wykonania kilka zadań. Przede wszystkim musiał "przeżyć jeden dzień w lesie", ale na tym nie koniec.
"Musiał rozpalić ogień, mając do dyspozycji przypadkowe przedmioty i jak najszybciej zagotować na nim wodę. Okazuje się, że alternatywą dla butli gazowej może być… puszka tuńczyka" - czytamy.
Wszystko oczywiście niebawem będzie do obejrzenia w BBC Earth.
Czytaj też:
Rozenek jednak nie jest "perfekcyjna". Z tarapatów uratował ją syn
W internecie aż szumi o stylizacji Rozenek: "Myślałam, że to kołdra"
