Reklama
Reklama

Magdalena Zawadzka wstrząśnięta! Ktoś zniszczył grób Gustawa Holoubka!

Magdalena Zawadzka (75 l.) całą sprawę opisała na swoim Facebooku. Wdowa po wybitnym aktorze Gustawie Holoubku nie może pojąć, kto mógł dopuścić się tego aktu wandalizmu...

Magdalena Zawadzka i Gustaw Holoubek byli małżeństwem w latach: 1973-2008, a ich szczęśliwe życie przerwała śmierć wybitnego aktora. Od tamtej pory minęło już przeszło 12 lat, a wdowa po artyście pielęgnuje pamięć o nim.

Magdalena Zawadzka odwiedza również cmentarz na Starych Powązkach, gdzie spoczywa jej mąż. Niestety podczas jednej z ostatnich wizyt została niemile zaskoczona, o czym poinformowała na swoim facebookowym profilu.

"Drodzy przyjaciele! Chcę się z państwem podzielić tym, co mnie dzisiaj spotkało. Odwiedzając grób mojego męża Gustawa Holoubka na Starych Powązkach, zauważyłam, że płyta nagrobna została odsunięta przy użyciu jakiegoś narzędzia o kilkanaście centymetrów. Nie umiem sobie tego wytłumaczyć. Zgłosiłam ten fakt do urzędniczki w Zarządzie Cmentarza i nie wiem, co robić dalej" - napisała Zawadzka.

Reklama

Chociaż Magdalena Zawadzka nie przyznała wprost, iż jest to dzieło wandali, w komentarzach pojawiło się mnóstwo odniesień do takiego zachowania.

"Strasznie to przykre, bardzo Pani współczuję. A może cmentarz jest monitorowany, proszę sprawdzić"; "Niczego nie uszanują; motłoch"; "Chamstwo nie zna granic. Serdecznie współczuję pani Magdo. U mojej rodziny na różnych cmentarzach kradną kwiaty, wiązanki, znicze"; "To jest skandal! Pani Magdaleno, proszę nie odpuszczać . Jestem wzburzona takim wandalizmem" - to tylko jedne z komentarzy internautów.

Czytaj dalej na następnej stronie...

Gustaw Holoubek był jednym z najwybitniejszych aktorów filmowych i teatralnych oraz reżyserem. Urodził się 21 kwietnia 1923 r. w Krakowie, w domu przy ul. Kraszewskiego 25. W 1939 r. jako ochotnik uczestniczył w kampanii polskiej. W pierwszych latach kariery scenicznej grał w teatrach krakowskich. 

Jako aktor na scenie Teatru Dramatycznego grał główne role m.in. w spektaklach "Diabeł i Pan Bóg" Jeana-Paula Sartre'a (1960) i "Król Edyp" Sofoklesa (1961) w reżyserii Ludwika Rene oraz "Płatonow" Antoniego Czechowa w reżyserii Adama Hanuszkiewicza (1962). Występował tam też w spektaklach reżyserowanych m.in. przez Jerzego Jarockiego - u którego zagrał wysoko ocenione role w "Rzeźni" Sławomira Mrożka (1975) i "Królu Learze" (1977) Szekspira - oraz Jerzego Antczaka, Jerzego Grzegorzewskiego, Andrzeja Łapickiego i Macieja Prusa.

W Teatrze Narodowym grał m.in. u Kazimierza Dejmka. Wystąpił m.in. w wyreżyserowanym przez Dejmka "Kordianie" z 1965 r. oraz "Dziadach" z roku 1967. To była jedna z największych ról Holoubka. W latach 1972-1980 sprawował funkcję prezesa SPATiF-u (Stowarzyszenie Polskich Artystów Teatru i Filmu). Wśród licznych nagród przyznanych Holoubkowi są m.in.: Nagroda Państwowa I stopnia za wybitne osiągnięcia w teatrze i filmie (1966), Super Wiktor 1994 - nagroda Akademii Telewizyjnej, Nagroda "Gwiazda Telewizji Polskiej" z okazji 50-lecia TVP (2002); Wielka Nagroda Fundacji Kultury za rok 2004 oraz medal "Zasłużony Kulturze - Gloria Artis" przyznany przez ministra kultury (2005).

Gustaw Holoubek zmarł 6 marca 2008 r. w Warszawie. Miał 85 lat.

Przeczytaj artykuł na stronie RMF!

Sabina Obajtek

RMF
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy