Magdalena Ogórek pożegna się z pracą w TVP?
W polskich mediach od niedawna nie ustają plotki na temat tego, co stanie się z dziennikarzami, którzy przez ostatnie kilka lat pracowali w Telewizji Polskiej. Największe emocje budzą przede wszystkim prezenterzy związani z programami informacyjnymi i publicystycznymi. Wiele wskazuje na to, że na Woronicza rzeczywiście szykuje się prawdziwa rewolucja.
Jedna z najbardziej znanych dziennikarek telewizji publicznej - Danuta Holecka zapowiedziała już, że "nie odejdzie z własnej woli" i przede wszystkim "stoi murem" za pozostałymi członkami ekipy "Wiadomości".
Wielu widzów zastanawia się także jaki los czeka Magdalenę Ogórek.
Magdalenie Ogórek puściły nerwy
Pomimo gorącej atmosfery na Woronicza dziennikarka nie rezygnuje z innych aktywności zawodowych. Ostatnio wybrała się do Rzymu, by tam kontynuować pracę nad książką.
"Dzień dobry kochani, pozdrawiam Was serdecznie w ten słoneczny piękny dzień i chciałam się z Wami podzielić moją radością - szczególnie z moimi czytelnikami. W przyszłym tygodniu wylatuje do Rzymu, ponieważ pół roku temu dostałam zgodę na badania w takiej sekcji Archiwów, na których szczególnie mi zależało" - poinformowała na Instagramie, nie kryjąc zadowolenia.
Gwiazda TVP systematycznie relacjonuje swój pobyt w stolicy Włoch. Ostatnio pod jednym z postów, które udostępniła w mediach społecznościowych, wywiązała się karczemna awantura.
"Piękne pozdrowienia dla Państwa z Wiecznego Miasta" - przekazała swoim fanom prezenterka.
"Czy odkryła już pani różnicę między biblioteką watykańską a, archiwami? [pisownia org. - przyp. red.]" - zapytał kąśliwie jeden z internautów.
Magdalena Ogórek nie pozostała dłużna i w sarkastyczny sposób odpowiedziała na zaczepny komentarz.
"Pana wiedza o tych sprawach jest na tym samym poziomie, co wiedza o interpunkcji" - podsumowała.
Magdalena Ogórek wdała się w kłótnię z internautom
To jednak nie zraziło internauty, który postanowił kontynuować dyskusję.
"Rozumiem, że tłumaczenie o przypadkowym wciśnięciu spacji i przecinka jest żenujące, prymitywne i nie wchodzi w grę? I nie odpowiedziała Pani na moje pytanie" - czytamy pod zdjęciem.
"Niech nam pan objawi, gdzie znajduje się Biblioteka Watykańska, gdzie Archiwa, jak się dzielą i jaka jest procedura dopuszczenia do badań. Czekamy" - dodała dziennikarka.
"Oczywiście, że Biblioteka Watykańska i Archiwum to jest to samo. Pani, będąc tam na miejscu, wie o tym najlepiej. I że otrzyma Pani nieograniczony dostęp do Archiwum, to w to absolutnie nie wątpię" - zadrwił z prezenterki internauta.
Pod nagraniem Magdaleny Ogórek pojawiło się także mnóstwo komentarzy z pytaniami o przyszłość prezenterki w Telewizji Polskiej. Niestety - na te wypowiedzi dziennikarka nie zdecydowała się zareagować.
Czy 44-latka będzie kontynuować swoją karierę na Woronicza?
Zobacz też:
Magdalena Ogórek ucieka z Polski. Jej wpis wywołał poruszenie na cały kraj
Blady strach w TVP. Ogórek wylatuje: "Trzymajcie za mnie kciuki"
Magdalena Ogórek chciała pouczać internautów. Coś poszło nie tak











