Magda Gessler: "Kuchenne rewolucje"
Magda Gessler to prawdziwa ikona polskiej sceny gastronomicznej. Na przestrzeni ostatnich lat restauratorce udało się odmienić ponad 300 lokali. Nie wszystkie rewolucje okazały się wystarczające, aby zapewnić ich właścicielom stały przychód, jednak program nieprzerwanie cieszy się sporą popularnością. Choć gwiazda nie należy do osób powściągliwych i często zdarza się jej powiedzieć coś nieprzyjemnego, to jej kontrowersyjne zachowania nie odstraszają internautów. Na Instagramie jej profil śledzi ponad milion użytkowników. Jakiś czas temu Gessler w wywiadzie dla "Faktu" wyznała, co jej zdaniem jest przyczyną sukcesu programu.
W tym programie nie ma ściemy, dlatego ludzie wciąż tak chętnie go włączają. Za sukcesem "Kuchennych rewolucji", ale również "MasterChefa", stoi cała masa ludzi
Do tej pory to głównie uczestnicy "Kuchennych rewolucji" musieli się stresować z powodu wizyt gwiazdy. W końcu nie sposób było przewidzieć, jak Gessler zareaguje na ich dania. Teraz dramatyczne emocje udzieliły się również celebrytce. 8 kwietnia gwiazda TVN-u nagrywała nowy odcinek w Czechowicach-Dziedzicach. Niespodziewanie w lokalu "Irlandia" doszło do przerażających wydarzeń. Plan zdjęciowy musiał zostać przerwany z powodu alarmu bombowego!
Magda Gessler w wielkim niebezpieczeństwie
Wczoraj około godziny 22:00 służby ratunkowe otrzymały anonimowe zgłoszenie, mówiące o podłożeniu ładunku wybuchowego. Informator miał przekazać wiadomość, że w restauracji "Irlandia" przy ul. Waryńskiego w Czechowicach-Dziedzicach znajduje się niebezpieczny materiał. W związku z zawiadomieniem, konieczna była ewakuacja aż 25 osób. Na miejsce przybyła policja oraz strażacy.
Jak informuje portal Czecho.pl, w lokalu odbywały się właśnie nagrania nowego odcinka "Kuchennych rewolucji" z udziałem Magdy Gessler. Z pewnością gwiazda musiała bardzo zestresować się z powodu nieprzyjemnego wydarzenia. W końcu mogła pomyśleć, że to sprawka psychofana. Ostatecznie okazało się, że na miejscu wcale nie ma materiałów wybuchowych i wszyscy mogli odetchnąć z ulgą.
Policyjni pirotechnicy sprawdzili cały obiekt i jego najbliższe otoczenie. Nie znaleziono nic podejrzanego i po godzinie 23 lokal został ponownie udostępniony właścicielowi
Zobacz też:
Brooklyn Beckham przyjmie nazwisko ukochanej? Dlaczego chce złamać tradycję?
Pary spod tych znaków zodiaku nie potrafią bez siebie żyć
Jarosław Kaczyński o tragedii smoleńskiej: wciąż jest krwawiącą raną











