Maffashion nie komentuje afery z nagraniami
Maffashion ma z Joanną Opozdą więcej wspólnego niż mogłoby się wydawać. Jedna i druga ma małe dziecko, które wychowują samotnie, a ich rozstania były głośne, a nawet skandaliczne. Teraz, gdy cała Polska żyje udostępnionymi na profilu Antka Królikowskiego nagraniami, które miały nigdy nie ujrzeć światła dziennego, niektórzy oburzyli się, że znana blogerka nie stanęła po żadnej stronie konfliktu.W komentarzach pod najnowszym wpisem gwiazdy można znaleźć takie słowa:"Szkoda, że te wszystkie gwiazdy typu Maffashion, która nie raz wypowiadała się na różne tematy, nie wesprze koleżanki, innej kobiety, która potrzebuje pomocy... Aśka szkoda, że nasz polski show-biznes tak wygląda". Na odpowiedź influencerki nie trzeba było długo czekać.
"No widzisz. Człowiek uczy się na błędach. A czasem zwyczajnie dla świętego własnego spokoju czegoś już nie robi. To jak zaczynasz swój komentarz idealnie pasuje do stwierdzenia — tak źle i tak nie dobrze. Niestety. Bywało, że czasem (podkreślam czasem) ktoś mnie o coś pytał... ja coś odpowiadałam — to później czytałam "ze się o wszystkim wypowiadać muszę" — co jest nieprawda. Natomiast kiedy cudzych spraw sama z siebie nie komentuje, to też pojawiają się niezadowoleni. Na koniec — zapewniam, do zainteresowanych mogę napisać prywatnie" - odpisała.
Postępowanie Maffashion chwalone przez internautów
Maffashion ma za sobą trudny czas, podczas którego także musiała walczyć z plotkami i ogromnym zainteresowaniem internautów. Z tego powodu niektórzy od razu stanęli w obronie blogerki."W punkt! Prywatność na chwilę obecną to największe błogosławieństwo i spokój"."Mowa jest srebrem, a milczenie złotem"."Pani Julio wielki szacun za powściągliwość i niekomentowanie życia innych. Po tym właśnie poznaje się ludzi na wysokim poziomie"."Dla mnie jest Pani przykładem kobiety z klasą".
Ewa Migne na temat nagrań z Joanną Opozdą
Pomimo braku oficjalnej wypowiedzi od Julii Kuczyńskiej, Joanna może liczyć na wsparcie. Do sprawy odniosła się m.in. Ewa Migne, która była w stanie zrozumieć, co czuje Joanna Opozda. Sama bowiem przeżyła podobny dramat!"Co by się nie wydarzyło, bardzo intymne, osobiste nagrania kobiety, przyszłej matki, która była w trudnej, zagrożonej ciąży, nigdy nie powinny wyjść poza prywatny margines. [...] Joasia fatalnie znosiła ciążę. Miałyśmy stały kontakt i regularnie podtrzymywałam ją na duchu, bo sama doświadczyłam identycznego przebiegu mojej pierwszej ciąży. Świat wali się wtedy na głowę, stałe nudności, zaburzenia w widzeniu i stres połączony ze strachem, rujnują radość noszenia pod sercem dziecka" - napisała Ewa Minge na swoim Instagramie.
Czytaj też:
Plotki o Królikowskiej to prawda! Nocny skandal z Antkiem, a teraz taka sensacja! To koniec!
Fabijański spotyka się z tiktokerką. Wiemy, kim jest tajemnicza nastolatka!
Jak Maffashion poznała Fabijańskiego? Oto historia ich związku i rozstania
