Wyspy Kanaryjskie to dla nich bez wątpienia miejsce szczególne. To właśnie tam dwa lata temu para próbowała na nowo posklejać swój związek.
Z dala od wścibskich spojrzeń i trzasku fleszy znowu mogli cieszyć się tylko sobą... Już pod koniec sierpnia aktorka wróci w to miejsce. Niestety, sama. I choć wyjazd jest czysto zawodowy, związany z sesją fotograficzną dla radia RMF FM, w którym aktorka ma swój program, Maciej Dowbor niechętnie się z nią rozstaje.
- Potrafi nawet sprawdzić jej SMS-y i wypytywać, od kogo je dostaje. Być może dlatego, że sam miał to i owo na sumieniu - mówią "Rewii" znajomi "Dowborów".
A być może też dlatego, że prezenter zdaje sobie sprawę, iż jego ukochana podoba się mężczyznom, a z wiekiem staje się coraz bardziej atrakcyjna. W dodatku niedawno pokonała chorobę i znów tryska energią.
W obiektywie zdolnego fotoreportera aktorka na pewno wypadnie zachwycająco. Maćkowi pozostaje tęsknie czekać, wierząc, że oboje przejdą pomyślnie tę próbę, która w porównaniu z tym, co udało im się już pokonać, powinna być drobiazgiem. Oboje są bowiem budującym przykładem na to, że nawet najpoważniejszy kryzys może obrócić się na dobre, gdy ludzie się kochają.
- Wierzymy w siebie nawzajem. Mamy zbyt wiele do stracenia - podkreśla Koroniewska.
Zobacz również:
