Tomasz Lis wraca do pracy
Odkąd Tomasz Lis w atmosferze skandalu i w akompaniamencie licznych oskarżeń swoich byłych współpracowników pożegnał się ze stanowiskiem redaktora naczelnego tygodnika "Newsweek", zmuszony był przenieść się na Twittera i obecnie to głównie tam wypowiada się na temat bieżących spraw społeczno-politycznych.
Oprócz kłopotów zawodowych, publicysta ma ostatnio także poważne problemy zdrowotne. 56-latek pod koniec zeszłego roku przeszedł czwarty udar, z powodu którego poddał się skomplikowanemu zabiegowi oraz czasochłonnej rehabilitacji. Po serii nieszczęśliwych zdarzeń przyszedł jednak czas na bardziej optymistyczne wieści. Okazało się, że dziennikarz znów jest zakochany!
W lepszych barwach maluje się także przyszłość zawodowa byłego naczelnego "Newsweeka".
Na początku roku Tomasz Lis poinformował bowiem, że nie będzie już dłużej bezrobotny, bowiem ma zamiar ruszyć z własnym przedsięwzięciem. Okazało się, że kontrowersyjny dziennikarz założył wydawnictwo firmowane własnym nazwiskiem. Mało tego, już niebawem nakładem oficyny ukaże się książka opracowywana we współpracy z dziennikarką Beatą Grabarczyk. Będzie ona opowiadać o... Tomaszu Lisie.
Tragiczna śmierć 28-latki z Etiopii
Ostatnio Tomasz Lis zabrał głos w sprawie kolejnej palącej kwestii. Od kilku tygodni w mediach panuje ogromne poruszenie wokół wstrząsającego zdarzenia na granicy polsko-białoruskiej. Wszystkich zszokowała informacja o tym, że 28-letnia Mahlet Kassa pochodząca z Etiopii, zmarła w lesie położonym niecały kilometr od Hajnówki.
Post z informacją o tragicznym losie uchodźczyni udostępnił na Twitterze Piotr Czaban.
"Mahlet Kassa z Etiopii miała 28 lat. Zmarła w lesie kilometr od Hajnówki. Jej ciało odnaleźliśmy 12 lutego 2023 roku. Przyjaciele Mahlet prosili policjantów i strażników granicznych o pomoc dla niej, gdy jeszcze żyła. Pomoc nie nadeszła. Publikacja za zgodą rodziny Mahlet" - czytamy na jego profilu.
"W poniedziałek, zanim pomogłem w załatwieniu wszystkich formalności związanych z wydaniem ciała Mahlet, zostałem przesłuchany przez policję. Musiałem tłumaczyć się z tego, że nie jestem przemytnikiem. To cena pomagania i mówienia o zbrodni na pograniczu" - dodał w kolejnym wpisie.
Tomasz Lis publikuje przejmujący wpis
Sprawę postanowił nagłośnić także Tomasz Lis, który udostępnił na swoim twitterowym profilu jeden z postów Piotra Czabana, na którym widać fotografię zmarłej 28-latki. Publikację opatrzył krótkim i dosadnym komentarzem:
"Wstyd i hańba dla Polski" - podsumował tragiczne wydarzenia kontrowersyjny publicysta. W komentarzach pod wypowiedzią dziennikarza przeważają podobne głosy krytyki skierowane w stronę służb pracujących przy granicy z Białorusią.
Sprawa niejednokrotnie komentowana była już przez dziennikarzy, publicystów i gwiazdy show-biznesu. Głos w sprawie zajęła także Barbara Kurdej-Szatan, która po raz kolejny skrytykowała działania polskich służb granicznych. Swego czasu z tego powodu groziły jej z tego powodu poważne konsekwencje, a sprawa znalazła się w sądzie.
Zobacz też:
Tomasz Lis rusza z nowym projektem. Będzie nagrywał cykliczne programy na You Tube
Tomasz Lis o angielskim Andrzeja Dudy. Przekroczył granicę?
Kinga Rusin ma piękną sylwetkę. Pochwaliła się umięśnionymi nogami w sieci











