Ledwo co się okazało ws. Kurdej-Szatan, a Opczowska już dała do wiwatu. Zakpiła z niej na oczach całej Polski
Już oficjalnie wiadomo, że Barbara Kurdej-Szatan nie poprowadzi programu "Cudowne lata" w TVP, gdyż ten znika z anteny. Choć aktorka dostała inny angaż od Telewizji Polskiej, kąśliwego komentarza w sprawie nie mogła sobie odmówić była gwiazda stacji - Małgorzata Opczowska.
To już oficjalne - program TVP "Cudowne lata" z Barbarą Kurdej-Szatan znika z anteny. Telewizja Polska potwierdziła, że w jesiennej ramówce nie znalazło się miejsce dla trzeciego sezonu formatu. Decyzja była prawdopodobnie podyktowana słabnącą oglądalnością programu.
Głos w tej sprawie niespodziewanie zabrała Małgorzata Opczowska. Prezenterka dodała niewybredny komentarz na Instagramie pod jednym ze wpisów, który informował o decyzji TVP ws. programu z Barbarą Kurdej-Szatan.
"Jak mi nie przykro" - napisała wprost Małgorzata Opczowska.
Przypomnijmy, jak brzmiał komunikat biura prasowego TVP przekazany na stronie Press:
"Możemy potwierdzić, że w jesiennej ramówce Telewizji Polskiej nie będzie programu 'Cudowne lata'".
Choć Barbara Kurdej-Szatan nie poprowadzi już "Cudownych lat", nie oznacza to, że całkowicie znika ze stacji. Od września gwiazda będzie pojawiać się w serialu "Zaraz wracam". Angaż do projektu otrzymały znane gwiazdy, w tym: Violetta Arlak, Mariusz Kiljan i Marcin Kwaśny.
Co słychać o Małgorzaty Opczowskiej? Prezenterka po utracie pracy w TVP musiała zmierzyć się z nową rzeczywistością, o czym otwarcie opowiadała w wywiadach. Była gwiazda Telewizji Polskiej musiała się nieco przebranżowić.
"Mam sporo obserwatorów, ale w zasadzie od półtora roku rozwijam swoją markę, wcześniej nie pozwalały mi na to zapisy w umowach z TVP. Cieszę się z propozycji współpracy z różnymi markami, które doceniają to, co tworzę" - wyznała na łamach ShowNews.
W tym samym wywiadzie mówiła, że głęboko wierzy w powrót przed kamerę.
"Jak wygląda rzeczywistość po 20 latach pracy w telewizji? Nie wygląda różowo, bo dla mnie to więcej niż praca - to moja pasja i wiem, że jej nie porzucę. Liczę na powrót przed kamerę" - wyjawiła.
Myślicie, że Barbara Kurdej-Szatan zdecyduje się odpowiedzieć koleżance po fachu?
Zobacz też:
Kurdej-Szatan z mężem u boku potwierdziła doniesienia. Nie tak miało być
Była gwiazdą "Pytania na śniadanie". Dziś tak komentuje ceny na Zanzibarze
Ledwo kupili dom w Hiszpanii, a tu takie wieści. Wszystko potwierdzili