Reklama
Reklama

Ledwie Górniak ogłosiła koniec, a już padły takie słowa. Nie wytrzymał

Wydarzenia minionego weekendu, gdy Edyta Górniak zaskoczyła wszystkich ogłaszając, że jej niedzielny występ w Opolu był tym ostatnim, nadal wywołują wielkie poruszenie i są szeroko komentowane. Głos w tej sprawie postanowił zabrać także znany reżyser Andrzej Saramonowicz. Mężczyzna nieco prześmiewczym tonem wspomniał o wieku wokalistki.

W minioną niedzielę Edyta Górniak znienacka wywołała wielkie poruszenie, gdy obwieściła na swoim Instagramie, że jej wieczorny występ podczas festiwalu w Opolu będzie ostatnim na tej scenie. Tego nie spodziewał się chyba nikt. 

"Zabieram ze sobą w sercu czułość, piękną historię mojego życia i ogromną siłę, jaką publiczność opolska otula mnie od dzieciństwa, przez wszystkie lata. Żegnam się z tym przepięknie zielonym miastem. Dziś wystąpię w Amfiteatrze Opolskim ostatni raz. Wolałabym nie mówić [tego] ze sceny, dlatego zostawiam kilka myśli tu. Reszta w muzyce. Z miłością i wdzięcznością" - napisała piosenkarka we wzruszającym poście. 

Reklama

Znany reżyser nie wytrzymał w sprawie Górniak. Wspomniał o jej wieku

Kolejne łzy i pożegnania miały miejsce już w niedzielę wieczorem na opolskiej scenie, po występie Górniak.

"To było moje pożegnanie z moim miastem, z tą sceną, którą całuję. Dziękuję za wszystkie lata, dziękuję za wasze serce, za siłę. Dziękuję miastu, dziękuję, że dbacie o to miasto. Dziękuję wszystkim, wszystkim państwu za tę przepiękną historię moich wszystkich wystąpień na tej scenie. Kłaniam się, zabieram na całe życie te wszystkie magiczne chwile. Jacku, dziękuję za wszystkie teksty, które dodały skrzydeł moim utworom. Żegnaj, Opole" - powiedziała Edyta. 

To wydarzenie postanowił skomentować Andrzej Saramonowicz, reżyser znany z takich hitów jak "Lejdis" oraz "Idealny facet dla mojej dziewczyny". Mężczyzna nie gryzł się w język i z prześmiewczym tonem odniósł się do wieku piosenkarki. 

"Naprawdę pięknie zaśpiewała wczoraj Edyta Górniak piosenkę "To nie ja" w Opolu, moim zdaniem nawet lepiej niż wtedy, kiedy zajęła drugie miejsce w Konkursie Eurowizji. Tym bardziej się zdziwiłem, kiedy zaraz potem oznajmiła, że to jej ostatni w życiu festiwalowy występ na scenie opolskiego amfiteatru. Rozumiem, rzecz jasna, że jak się ma cztery tysiące lat, to można czuć się znużonym wszystkim. Liczę jednak na to, że piosenkarka zmieni zdanie i będziemy jej słuchać w Opolu co najmniej przez kolejne 2 tysiące lat" - podsumował na Facebooku. 

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Wielkie zmiany u Górniak. Pożegnała się ze sceną i zapowiada nowe otwarcie [POMPONIK EXCLUSIVE]

Potwierdziły się doniesienia ws. Edyty Górniak. Tak naprawdę wygląda jej świat

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy