Lata temu wygrała "Taniec z gwiazdami". Teraz myśli o powrocie w nowej roli
Przez wszystkie edycje "Tańca z gwiazdami" na parkiecie przewinęło się wielu celebrytów i sporo profesjonalnych tancerzy. Lata temu Rafała Mroczka do zwycięstwa w show poprowadziła Aneta Piotrowska. Kobieta szybko zdobyła sympatię widzów, jednak w pewnym momencie zniknęła z formatu. Czy dziś chciałaby ponownie pojawić się w show? Na to pytanie odpowiedziała w najnowszym wywiadzie.
Aneta Piotrowska zadebiutowała w "Tańcu z gwiazdami" w 2006 roku. Podobno do udziału w show 20-letnią wtedy tancerkę namówili rodzice.
Partnerem Piotrowskiej był aktor Rafał Mroczek. Para dotarła aż do finału i zgarnęła "Kryształową Kulę".
W programie tancerka i gwiazdor "M jak miłość" zyskali jednak coś więcej niż tylko sławę i pieniądze. Pomiędzy nimi pojawiło się uczucie, które zakochani przez pewien czas rozwijali. Ostatecznie jednak drogi Mroczka i Piotrowskiej rozeszły się. Oboje ułożyli sobie życie na nowo.
"To była przygoda życia, która na zawsze zostanie w sercu. Wtedy to wszystko było takie świeże, nowe. Ludzie naprawdę żyli tym programem. Cieszę się, że mogłam być częścią czegoś takiego" - stwierdziła Piotrowska w rozmowie z "Plejadą".
Mimo tego, że Aneta i Rafał ostatecznie rozstali się, to nawet po latach tancerka ciepło wspomina byłego partnera.
"Uważam, że on naprawdę wiedział, po co przychodzi do programu. I to zaprocentowało, bo na treningach był w pełni skoncentrowany. Poza tym muszę przyznać, że miał ogromny talent - świetny słuch, naturalne wyczucie rytmu i doskonały balans ciała. Trafiłam na partnera idealnego" - stwierdziła.
Aneta Piotrowska na parkiecie 'TzG" pojawiła się jeszcze dwa razy. Prowadziła Przemysława Cypryańskiego oraz Łukasza Mroza. W 2010 roku zrezygnowała jednak z występów w show.
Obecnie Aneta Piotrowska ma 39 lat i prowadzi własne studio rekreacji "Mind Set Body". Spełnia się także jako mama Mai. Według zapewnień tancerki, córka odziedziczyła po niej talent.
"Maja też tańczy i jest ogromną fanką 'Tańca z gwiazdami'. Ogląda niemal każdą edycję. Ja nie zawsze mam czas, żeby usiąść z nią przed telewizorem, ale ona śledzi to bardzo uważnie" - przyznała dumna mama.
Aneta Piotrowska z dużym sentymentem wspomina swoją przygodę w "Tańcu z gwiazdami". Zapytana o to, czy chciałaby powrócić na parkiet, odparła jednoznacznie:
"Myślę, że trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść. Chciałabym być dobrze wspominana, a dziś, po latach przerwy od turniejowego tańca i sceny, nie jestem pewna, czy poradziłabym sobie tak samo".
Tancerka nie ukrywa jednak, że widziałaby się w "TzG", ale w nieco innej roli. Marzy jej się bowiem rola jurorki.
"A jako jurorka? To już zupełnie coś innego. Taniec nadal jest obecny w moim życiu i myślę, że chętnie zasiadłabym za stołem jurorskim, by spojrzeć na występy z innej perspektywy. To byłaby dla mnie cudowna, zupełnie nowa przygoda" - podsumowała.
Kto wie, może kiedyś Aneta Piotrowska spełni swoje marzenie i zasiądzie za stołem jurorskim "Tańca z gwiazdami"?
Zobacz też:
Ujawniono kolejną uczestniczkę "Tańca z gwiazdami". To uwielbiana piosenkarka
Maja Bohosiewicz wprost o swoim partnerze z "TzG". "Będziemy się przytulać" [POMPONIK EXCLUSIVE]
"Taniec z gwiazdami" się jeszcze nie zaczął, a Ewa Minge już nie wytrzymała. "Będę jedyną"
