Kwaśniewska skończyła 43 lata. Takich życzeń od męża się nie spodziewała

Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach poznali się przypadkiem. Od chwili gdy muzyk zażartował, że się z nią ożeni, minęły 3 lata i już powiedzieli sobie "tak" przed ołtarzem. Córka byłego prezydenta i wokalista do dziś są szczęśliwą parą. Jako małżeństwo przy okazji udowadniają, że do szczęścia nie są im potrzebne dzieci. Ola wielokrotnie mówiła o swojej bezdzietności i nie zamierza więcej na takie pytania w ogóle odpowiadać.

Olga Kozierowska: Są dwa źródła uczucia zazdrościINTERIA.PL

Kwaśniewska obchodzi urodziny. Nagła wiadomość od Badacha wstrząsnęła ludźmi

Związek obserwowany przez media i fanów z pewnością miałby pod przysłowiową "górkę", gdyby nie to, że Ola i Kuba bardzo dbają o swoja prywatność. Dlatego tak trudno znaleźć ich wspólne zdjęcia na Instagramie. Wyjątkiem były jednak urodziny Aleksandry i z tej okazji fani mogli zobaczyć romantyczne ujęcie na zdjęciu.

"A moja cudna żonkila ma dzisiaj urodziny! Dwudzieste trzecie, chyba... Generalnie fajna dziewczyna, choć odrobinę dziwna, bo buziaki lubi przyjmować, ale tylko w kasku. Sto lat, bejbe!!!" - napisał Kuba Badach pod ich wspólnym zdjęciem na Instagramie.

Temat "dziwności" Oli kroczy za dziennikarką od momentu, kiedy zdecydowała się wyruszyć na samotne świętowanie nowego roku. Wówczas zostawiła męża w domu i po prostu poleciała się pobawić. Wtedy jedna z internautek stwiedziła, że ich relacja - jak i sama Ola - jest "dziwna".

Za to fani na Instagramie Kuby Badacha nie zawiedli i złożyli Oli najlepsze życzenia:

"Wspaniali. Najlepsze życzenia urodzinowe"
"Samych szczęśliwości dla Oleńki Twej"
"Są Państwo moją ulubioną parą!"
"Wszystkiego co najlepsze dla żonki i fajnego męża"
"Młoda, piękna, ambitna i mądra kobieta, czego chcieć więcej! Spełnienia marzeń dla małżonki"

Aleksandra Kwaśniewska, Kuba BadachInstagram @tenkubabadachMWMedia

Kwaśniewska o powtarzających się pytaniach o dziecko. Ukróciła temat raz na zawsze

W maju 2023 roku Aleksandra nie mogła dłużej tolerować faktu, że ludzie w kółko pytają się jej, kiedy zamierza zajść w ciążę. Nic nie jest dla niej bardziej irytującego, jak niegrzeczne pytania i próba zmiany jej zdania. Wówczas udzieliła obszernego wywiadu, w którym opowiedziała wszystko, co leży jej na sercu w temacie bezdzietności i traktowania ją przez inne osoby.

"Zupełnie nie rozumiem, dlaczego ludzie tak strasznie potrzebują to drążyć. Jesteś spełniona jako matka? Fantastycznie! Ale nie narzucaj innym swojego scenariusza na szczęście. Nie mam nic przeciwko dzieciom i nie mam nic przeciwko matkom, ale wiesz, uważam, że na przykład zupełnie nie ma sensu nie mieć psa, a jakoś nie skaczę na Instagramie po profilach osób, które nie mają psów, i nie piszę im w komentarzach: "Kiedy pies?!" - mówiła Kwaśniewska w wywiadzie dla "Wysokich Obcasów".

Na dodatek Ola wówczas wyznała, że wszystkie złośliwości związane z tą decyzją dotyczą tylko i wyłącznie jej, a dziwnym trafem omijają jej męża.

"Nigdy nie chciałam publicznie mówić o swojej bezdzietności, bo stoję na stanowisku, że to nie jest coś, z czego muszę się komukolwiek tłumaczyć. Nieposiadanie dziecka w ogóle nie powinno być przedmiotem pytań (...) Bezdzietne mogą kłuć w oczy te kobiety, które się w macierzyństwie nie odnalazły, bo pokazują, że można było życiem pokierować inaczej" - mówiła w wywiadzie Ola.