Kupicha szczerze o Węgrowskiej. To dlatego jej nie zaprosił [POMPONIK EXCLUSIVE]
Piotr Kupicha na Polsat Hit Festiwalu 2025 świętował 20-lecie istnienia zespołu Feel. Na scenie towarzyszyli mu i goście, ale pośród nich nie było Iwony Węgrowskiej. W rozmowie z Pomponikiem artysta wyjaśnił, czemu Iwona nie pojawiła się w jednej z piosenek i jakie mają obecnie relacje.
23 maja był pierwszym dniem Polsat Hit Festiwalu 2025 w Sopocie. Wydarzenie otworzył jubileuszowy koncert zespołu Feel. Piotr Kupicha nie śpiewał na scenie sam - w chórach towarzyszył mu Zespół Pieśni i Tańca Śląsk. Kiedy przyszła pora na piosenkę "Gotowi na wszystko" na scenie pojawiła się Lanberry, która nagrała ten utwór z Kupichą w 2017 roku.
W rozmowie z Pomponikiem, której Kupicha udzielił tuż po zejściu ze sceny Opery Leśnej w Sopocie, muzyk przyznał, że największe wzruszenie towarzyszyło mu podczas przeboju "W blasku słońca".
"To jest piosenka, która, mam nadzieję, że zapisze się na stałe w naszym repertuarze koncertowym i takim przebojowym. To naprawdę piękny numer. Są takie numery, które czuję bardzo" - wyjaśnił muzyk.
Piotr zaśpiewał też piosenkę "Pokonaj siebie", którą w oryginale wykonywał z Iwoną Węgrowską. Tej jednak nie było w Sopocie.
Utwór Iwony Węgrowskiej i Piotra Kupichy powstał w 2008 roku, z okazji Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Tekst i muzykę napisała Patrycja Kosiarkiewicz. Do piosenki powstał także teledysk, a sam przebój znalazł się na reedycji debiutanckiego albumu zespołu.
Nasz reporter Damian Glinka zapytał wprost Piotra, dlaczego Węgrowskiej nie było na scenie na festiwalu w Sopocie. Okazuje się, że wcale nie jest tak, że Kupicha jej nie zaprosił - a raczej nie zrobił tego świadomie. W odpowiedzi na pytanie zareagował:
"Ona jeszcze śpiewa, czy nie? Bo ja nawet nie wiem, co jest u Iwonki, tak szczerze mówiąc" - wyznał, po czym powiedział, jak obecnie wyglądają ich relacje.
Kupicha w rozmowie z Pomponikiem otwarcie przyznał, że nie pomyślał o tym, żeby zaprosić koleżankę.
"Wiesz co, nie pomyślałem o tym, żeby zaprosić Iwonę, a faktycznie tam śpiewa Iwona. Iwona, pozdrawiamy cię serdecznie" - dodał.
Lider zespołu Feel wytłumaczył, że jakiś czas temu drogi jego i Węgrowskiej się rozeszły.
"Tak naprawdę gdzieś nasze drogi z Iwoną się rozeszły po tej piosence. Mam nadzieję, że u Iwonki wszystko dobrze. Nawet nie wiem, czy śpiewa, czy nie śpiewa. Myślę, że Iwona jest dobrą duszą. Natomiast nie wiem, co u niej, tak szczerze mówiąc. Nie mamy kontaktu" - stwierdził.
Kupicha zapewnił jednocześnie, że ich kontaktów nie zakończyło nic negatywnego, a samo rozejście się ich dróg odbyło się w dobrej atmosferze.
Zobacz też:
Zjawiskowe kreacje na Polsat Hit Festiwal 2025
Iwona Węgrowska nie szczędzi grosza na święto córki
