Kuba Wojewódzki z TVN-em związał się w 2006 roku i zyskał miano jednej z największych gwiazd stacji. Nazwano go nawet "królem TVN-u", bowiem od lat prowadzi swój autorski popularny talk-show. Tym bardziej sensacyjnie brzmią najnowsze doniesienia, wedle których dziennikarz właśnie żegna się ze swoim pracodawcą.
Wojewódzki we wpisie na Instagramie opublikował swoje czarno-białe zdjęcie na tle wozu transmisyjnego TVN i wydał krótkie oświadczenie.
W związku z nagłym aczkolwiek spodziewanym końcem programu #kubawojewodzki dziękuję wszystkim za obecność przez ostanie 20 lat. To była wspaniała podróż. Do zobaczenia w przyszłym roku na jednej z największych platform streamingowych
Wojewódzki uderza w Rozenek
Wojewódzki nieraz wywoływał ogromne kontrowersje i wplątywał się w medialne przepychanki. Najgłośniej było o jego konflikcie z Małgorzatą Rozenek-Majdan. Poszło o Renatę Kaczoruk, z którą Kuba był wówczas w związku. Panie niezbyt za sobą przepadały, czego dawały wyraz, a całą sprawę w niewybredny sposób komentował dziennikarz. 5 lat temu w wywiadzie dla "Playboya" porównał Rozenek do pracownicy agencji towarzyskiej.
Koleżanka Rozenek weszła do show-biznesu jak do agencji towarzyskiej. Rozpie***liła, na szczęście chwilowo małżeństwo Karolinie Ferenstein. Ale na tym nie poprzestała. Zrobiła sobie listę... Stare grzechy rzucają długie cienie
Po tych słowach Małgorzata i Kuba spotkali się w sądzie. Celebrytka wygrała sprawę i Wojewódzki musiał zapłacić 30 tysięcy złotych zadośćuczynienia na wskazany przez Rozenek cel charytatywny.Chyba nie wyciągnął z tego zbyt wielu wniosków, bowiem teraz, po kilku latach, znów uderzył w Rozenek-Majdan. Skrytykował ją na antenie "Dzień dobry TVN".
Dla mnie Małgosia Rozenek nie jest najlepiej ubraną Polką, tylko najśmieszniej ubraną Polką, która jest zrozpaczona i zamienia swoje życie w "Truman Show", bo sprzedaje wszystko, łącznie z prywatnością swoich dzieci
Kuba Wojewódzki na dywaniku u Edwarda Miszczaka
Wygląda na to, że dyrektor programowy stacji kompletnie stracił cierpliwość do niepokornego i krnąbrnego dziennikarza. Miał wezwać go na dywanik, a rozmowa zapewne nie była zbyt przyjemna.
Wojewódzki kolejny raz wykazał się totalnym brakiem szacunku dla własnej stacji i współpracowników. Obraża wszystkich od lat bez żadnych konsekwencji ze strony władz TVN, bo wie, że Edward Miszczak bardzo go lubi i przymyka oko na jego ekscesy. Podobno od razu po emisji programu doszło między nimi do rozmowy, ale jaki będzie jej efekt, nie wiadomo. Na pewno publicznie nikt ze stacji tego wydarzenia nie skomentuje
Mimo wszystko chyba nikt nie spodziewał się, że wokół sprawy zrobi się tak głośno...
Żart Wojewódzkiego?
Niektórzy twierdzą, że Wojewódzki zdecydował się na... żart. I że wcale nie odejdzie z TVN-u.
Kuba Wojewódzki nigdzie się nie wybiera, jest wrzesień, startuje nowa ramówka. Wszyscy dopiero co się o tym dowiedzieli
Czyżby zatem znalazł niecodzienny sposób na promocję swojego show? Aż trudno w to uwierzyć, ale akurat po nim można wiele się spodziewać.
Miszczak komentuje "odejście" Wojewódzkiego z TVN-u
Wygląda jednak na to, że sugerowanie zakończenia współpracy ze stacją to rzeczywiście prowokacja showmana. Świadczyć o tym mogą słowa Edwarda Miszczaka.
To jakaś totalna głupota. O tej porze wkładamy, a nie zdejmujemy











