Książę Harry i Meghan Markle: powrót do Kalifornii
Książę Harry i Meghan Markle zaledwie parę dni temu wrócili do Stanów Zjednoczonych. Sussexowie nie zabawili zbyt długo na Wyspach Brytyjskich. Para nie ukrywała, że jest zawiedziona tym, jak została potraktowana przez królową Elżbietę II. Przypomnijmy, że Harry i Meghan liczyli na to, że monarchini zgodzi się na fotografowanie jej pierwszego spotkania z prawnuczką Lilibet. Niestety tak się nie stało.
Królowa Elżbieta II co prawda spotkała się z dziewczynką, jednak nie pozwoliła na to, aby podczas jej wizyty były wykonywane zdjęcia. Jak się później okazało, spotkanie było bardzo krótkie. Trwało zaledwie 15 minut. Ostatecznie Sussexowie postanowili opuścić Wielką Brytanię jeszcze przed zakończeniem uroczystości związanych z platynowym jubileuszem. Harry, Meghan i dwójka ich dzieci wsiedli w prywatny odrzutowiec i wrócili do słonecznej Kalifornii.
Zaraz po powrocie do domu na księcia Harry’ego czekała moc atrakcji. 37-latek wczoraj uczestniczył w meczu polo, który odbył się w Santa Barbara w Kalifornii. Niestety zbuntowany monarcha nie miał dobrego dnia. Na udostępnionych w sieci zdjęciach możemy zobaczyć, że Harry spadł z konia. Pomimo tego, że szybko udało mu się stanąć na nogi, nie ulega wątpliwości, że upadek był bardzo bolesny. Co gorsza zespół, w którym grał książę Harry, przegrał mecz 11 do 12.
Książę Harry miał groźny wypadek
Książę Harry bynajmniej nie był przygnębiony niekorzystnym wynikiem spotkania. Podczas sportowych zmagań mógł liczyć na towarzystwo paczki przyjaciół. Na stadionie spotkali się z nim aktorka Katharine McPhee, jej mąż David Foster oraz ich mały syn Rennie.
Harry bardzo spocił się na boisku, ale mimo to, wyglądał na szczęśliwego. Po zakończonym spotkaniu objął ramieniem żonę kolegi z drużyny, Delfinę. Przybijał również piątki z ludźmi, którzy przyszli, aby zobaczyć jak radzi sobie na boisku.
Książę Harry spełnił swoje wielkie marzenie o zawodowej grze w polo w Stanach Zjednoczonych. Mąż Meghan Markle przed rokiem dołączył do drużyny polo Los Padres. W przeszłości wraz ze swoim starszym bratem Williamem przez większość życia uprawiał ten sport, dzięki czemu dziś doskonale radzi sobie na boisku.
Zobacz też:
Filip Chajzer łamie przepisy na autostradzie. Emocje dają mu się we znaki?
Krzysztof Ibisz padł ofiarą oszustów. Teraz apeluje do fanów o ostrożność
Aleksandra Żebrowska odniosła się do plotek o płci czwartego dziecka! W końcu to wyjawiła!
