Piotr Kraśko i Anita Werner to ulubieńcy widzów "Faktów"
Nie ma sensu ukrywać, że gwiazdy TVN-u nie mają ostatnio najspokojniejszej pracy. Wielka czystka pracowników, która rozpoczęła się od ogłoszenia dużych zmian w "Dzień Dobry TVN", wcale nie skończyła się na tym jednym programie. Jednym z niewielu miejsc, gdzie prezenterzy mogli czuć się względnie bezpiecznie, okazały się natomiast "Fakty". Co nie znaczy, że obyło się bez jakichkolwiek nerwów.
Popularny program informacyjny ma wiele dziennikarskich gwiazd, które są powszechnie rozpoznawalne przez Polaków. Do tego grona należą też Piotr Kraśko i Anita Werner. 52-letni gwiazdor stracił co prawda swoją pozycję po kilku skandalach, ale ostatecznie po czasowym "wygnaniu" wrócił do "Faktów". Niektórzy widzowie obawiali się, czy podobny los nie spotkał aby Werner, bo ta nagle przestała pojawiać się w codziennych wydaniach programu. Nikt nie znał jednak żadnego powodu, czemu miałoby dojść do jakiegokolwiek odsunięcia lubianej prezenterki.
Werner wraca z wakacji! Piotr Kraśko ogłosił radosne wieści
Dopiero po czasie wyszedł na jaw prawdziwy powód jej nieobecności. Okazało się, że Anita Werner i jej ukochany - dziennikarz sportowy Michał Kołodziejczyk - udali się w podróż marzeń do USA. Gwiazda TVN-u ochoczo dzieliła się ze swoimi obserwującymi na Instagramie kolejnymi etapami podróży, które objęły m.in. Las Vegas i Park Narodowy w Kalifornii. Urlop okazał się więc wyjątkowo udany, ale nadszedł moment na powrót do szarej codzienności.
W trakcie środowego wydania "Faktów" Piotr Kraśko podał wszystkim oglądającym radosną nowinę. Powrót wyczekiwanej dziennikarki nadszedł szybciej niż wielu z nich się spodziewało:
"Jutro o 19 przy tym stole usiądzie Anita Werner. Dziękuję, że są państwo z nami" - podkreślił z uśmiechem Kraśko. Też się cieszycie?
Zobacz też:
Radosne wieści z domu Werner i ukochanego. Spływają gratulacje
Duża wpadka Piotra Kraśki. Poszło o Igę Świątek
Kraśko upadł na wizji. Tłumaczy okoliczności wypadku










