Halejcio narzeka na walentynki w Paryżu
Klaudia Halejcio (31 l.) lubi korzystać z życia. Na swoim Instagramie na co dzień pokazuje luksusowy dom oraz liczne podróże. Teraz pochwaliła się, że ukochany zabrał ją na walentynkowy wypad do Paryża.
Aktorka i prezenterka w ubiegłym roku została mamą. Córka jest jej oczkiem w głowie. Jednak z okazji święta zakochanych udało jej się wyrwać z domu. Wraz z partnerem wyjechali do uchodzącego za stolicę zakochanych, Paryża. W tym czasie ich pociecha została pod opieką babci.
Klaudia Halejcio na Instagramie pokazała, jak zwiedza stolicę mody. Była w Luwrze, spacerowała po Montmartre i Champs-Élysées. Zrobiła sobie zdjęcia pod Łukiem Tryumfalnym. Odwiedziła też paryski kabaret Le Crazy Horse. Widać, że wraz z partnerem na nic nie szczędzą pieniędzy. Śpią w klimatycznym hotelu i jadają w dobrych, paryskich restauracjach. Jednak Klaudia Halejcio nie do końca jest zadowolona z wyjazdu.
W jednej z relacji poskarżyła się, że nie jest zadowolona z polecanej paryskiej restauracji. Choć stół zastawiony jest suto przysmakami, to Klaudia ma kilka zastrzeżeń.
Okropna kawa, niesmaczna czekolada, mrożone makaroniki, drogo, a wszyscy polecają

Klaudia Halejcio: Walentynki
Na dodatek partner Klaudii nie specjalnie był zainteresowany jej opinią. W relacji można było zobaczyć, ze siedzi z nią co prawda przy stoliku, ale wpatrzony jest w ekran telefonu, gdzie śledzi przebieg sportowych zmagań na ZIO Pekin 2022. Czy Klaudia wróci zadowolona z paryskich walentynek?Zobacz też:Halejcio zdradza swój sekret. Dzięki temu dorobiła się majątku!
Barbara Kurdej-Szatan odrzuciła ofertę z DDTVN. Aktorka nie chce pracować?
"Pan Lotto" wyprowadził się z Polski i zmienił wizerunek. "Mam tu spokój"
Kamila Żuk nie wystartuje w biegu pościgowym na igrzyskach










