Reklama
Reklama
Tylko u nas

Kaźmierska nie wytrzymała. Tak skomentowała aferę w sieci. Zwróciła się bezpośrednio do Edzi

Edyta Nowak-Nawara pokusiła się ostatnio o dość mało subtelny komentarz dotyczący umiejętności tanecznych swojej byłej przyjaciółki, Dagmary Kaźmierskiej. W mediach natychmiast zawrzało, a teraz do sprawy odniosła się sama "królowa życia". Celebrytka nie kryła emocji. Zwróciła się nawet bezpośrednio do krytykantki.

Edzia z "Królowych życia" ostro skrytykowała Dagmarę Kaźmierską

Dagmara Kaźmierska (48 l.) i Edyta Nowak-Nawara (43 l.) dały się poznać jako najlepsze przyjaciółki. Kobiety zdobyły popularność dzięki reality show "Królowe życia", gdzie główną gwiazdą była Kaźmierska. Z czasem ten układ najwyraźniej przestał Nowak-Nawarze wystarczać, co poskutkowało zerwaniem przyjaźni.

Reklama

"Edzia nagle jakby zaczęła myśleć o solowej karierze. Tak mi się wydaje. Odpięła wagonik od lokomotywy. Ona cały czas gwiazdorzy i tak mi zaczynali ludzie pisać. Edzi wagonik się odpiął, ale Edzia nie pomyślała, że wagonik nie zajedzie daleko bez lokomotywy. Niestety, o tym Edzia nie pomyślała" - mówiła Kaźmierska w podcaście "Domówka u Dowborów".

Wielkoduszna 48-latka nie skreśliła jednak całkiem byłej przyjaciółki i wciąż podkreślała, że dalej ją kocha i jest otwarta na odnowienie relacji. Z tej szansy nie chciała jednak skorzystać Edzia, która zaczęła wręcz otwarcie krytykować bizneswoman z Kłodzka.

Jej ostatnia wypowiedź wywołała prawdziwą burzę. Poszło o występ Dagmary Kaźmierskiej i Marcina Hakiela, który rozpoczął szósty odcinek "Tańca z gwiazdami". Paso doble zdecydowanie nie przypadło Edzi do gustu. Po zakończeniu programu postanowiła więc wykazać swoje niezadowolenie dotyczące tego, że z tanecznym show pożegnał się Aleks Mackiewicz.

"Tańczyć w ogóle nie umie. Dawno powinna odpaść. Co to jest. Oszustwo i nic więcej" - napisała w komentarzu na oficjalnym profilu programu.

Kaźmierska odpowiada Edzi. Nie gryzła się w język

Słowa Edyty Nowak-Nawary dotarły już do Dagmary Kaźmierskiej. "Królowa życia" skomentowała całą sytuację w rozmowie z Pomponikiem.

"Niektórzy ludzie powinni milczeć, niektórzy mówić, jeżeli mają coś konkretnego do powiedzenia. Oczywiście, że Edzia mogła sobie darować, ale nie mnie to oceniać, dlaczego zrobiła jak zrobiła".

Największe emocje w Kaźmierskiej wywołał jednak fakt, co Nowak-Nawara mówi o wynikach głosowania w "Tańcu z gwiazdami".

"Każdy wie, że ten program jest oparty na głosach widzów i ocenie jury. Ale bardzo duży wpływ mają głosy widzów, więc czy to jest moja wina, że ludzie na mnie głosują? (...) No niestety, widzowie zadecydowali, niestety dla Aleksa, to jest przykre w tym programie, ale tak się dzieje. Na razie przechodzi ten, kto ma największą miłość widzów. Co Kaźmierska może zrobić na to, że widzowie chcą ją oglądać?" - podsumowała.

W dalszej części wypowiedzi Dagmara Kaźmierska zwróciła się bezpośrednio do dawnej przyjaciółki. Zdradziła też, że miała bardzo dobry dzień aż do momentu, kiedy pokazano jej komentarz Edzi:

"(...) Edzia, jeśli nas teraz słyszysz, puknij ty się Edzia w głowę, naprawdę Edzia, jeżeli to słyszysz. Niebywale, jestem niemile zaskoczona i zasmucona. (...) Jeżeli by Edzia teraz odnosiła jakiekolwiek sukcesy, bo samo to, że ja jestem w tym programie jest już ogromnym sukcesem, to ja bym tylko się cieszyła. Ja się po prostu cieszę ze szczęścia innych ludzi. Niektórzy nie potrafią i to jest przykre" - mówiła zasmucona Kaźmierska.

Reporter Pomponika zapytał "królową życia" o to, czy widzi jeszcze szansę na pojednanie z Edzią:

"Nie myślę o tym, mam tyle na głowie" - odparła.

Zobacz także:

Wiek gwiazd po lupą. Ludzie nie mogą uwierzyć, że Sokołowska jest starsza od Kaźmierskiej

Kaźmierska dała popis w "Pamiętnikach z wakacji". "Sami by mi ludzie pieniądze przynosili"

Kaźmierska ma już dość. Jej słowa nie pozostawiają złudzeń

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Nowak-Nawara | Dagmara Kaźmierska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy