Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski zaskoczyli obietnicą. A jednak to nie były plotki
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski to zgrana para zarówno na ekranie, jak i prywatnie - w swoich własnych czterech ścianach. Po ostatnim urlopie wrócili już do kraju i mają... ambitnie plany. Niektóre z nich zaskoczą nawet najwierniejszych widzów "halo tu polsat".
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski znaleźli dla siebie miejsce w sercach wielu widzów. Prowadzą jesienne wydania "halo tu polsat", a jednocześnie dzielą zwykłą codzienność. Mimo to nie są sobą zmęczeni - wręcz przeciwnie, cieszą się, że mogą wspólnie realizować pasje, spełniać marzenia i rozwijać kariery.
Nie widzą też przeciwwskazań przed wspólnym podróżowaniem: "Wakacje nam się rzeczywiście bardzo udały. Nam się udało wyjechać do Grecji. Piękne słońce gwarantowane. Wspaniałe jedzenie. Jechaliśmy w licznym składzie z grupą przyjaciół, z naszymi dziećmi. To był bardzo fajny rodzinno-przyjacielski czas pełen relaksu" - mówiła Kasia na łamach Party.
W życiu znanej pary był czas na wakacje, ale i na obowiązki.
"Był to też czas przygotowań do nowego sezonu 'halo tu polsat'. My tu już wcześniej do pracy wróciliśmy, żeby się przygotować do tego wydarzenia. Ale czujemy się zrelaksowani, pogoda rzeczywiście w Polsce nie dopisuje" - dodała Cichopek.
"My nie narzekamy, nie ma złej pogody! Jest ewentualnie złe ubranie..." - zażartował w odpowiedzi Maciej.
Teraz Cichopek i Kurzajewski wracają do codziennych zadań. Również tego najważniejszego - na które fani z wypiekami na twarzy czekali przez okres wakacyjny.
"Zostańcie z nami przez cały weekend i przez kolejne weekendy. (...) Możemy obiecać już dzisiaj na kilka dni przed startem nowego sezonu 'halo tu polsat', że to będą świetne weekendowe przedpołudnia (...) To będzie czas, który dla nas będzie wielką przyjemnością, bo będziemy go spędzać z widzami" - obiecał Maciek Kurzajewski.
Ludzi bardzo cieszy tak radosna zapowiedź wyzwań znanej pary. Zwracają uwagę, że prowadzącej skutecznie udało się "naładować baterie" po bardzo pracowitym okresie. Otwarcie pisała o nim w mediach społecznościowych.
"Bycie uznaną za najcenniejszą kobiecą markę osobistą z mediów to dla mnie coś więcej niż tylko tytuł - to ogromne wyróżnienie i moment wielkiej wdzięczności. W ostatnim roku nie udzielałam żadnego długiego wywiadu, nie byłam w podcaście, nie zabiegałam o uwagę. Po prostu robiłam swoje. Pracowałam. Codziennie, konsekwentnie, z sercem i pasją (...)" - ogłosiła Kasia po zajęciu 9. miejsca w rankingu Forbes.
Czytaj też:
Prawda o udziale Cichopek w "TzG" ujawniona. Już wszystko jasne
Cichopek i Kurzajewski wreszcie potwierdzili. Czekali na to bardzo długo
Sierpień dopiero się zaczął, a już takie wieści o Cichopek. Spływają gratulacje z całego kraju
