Katarzyna Chrzanowska była bliska śmierci z powodu COVID-19. „Było źle”

Oprac.: Aldona Łaszczka

Katarzyna Chrzanowska
Katarzyna ChrzanowskaAKPA

Katarzyna Chrzanowska walczy o zdrowie

Zostałam w łóżku i przez pierwsze trzy dni było bardzo ok. Czwartego dnia poczułam się już całkiem dobrze wyszłam trochę na taras było piękne słońce. Niestety następny dzień był już inny. Byłam tak słaba, że nie opuszczałam łóżka. Było cały czas źle, kaszel i słabość odcięły mnie zupełnie od życia. Broniłam się przed szpitalem bo wydawało mi się, że wyjdę z tego i to tylko kwestia czasu. To moje córki z Polski wezwały lekarza do domu. Po przesłuchaniu moich płuc usłyszałam: natychmiast do szpitala. Tam postawiono diagnozę ; obustronne, covidowe zapalenie płuc. Nie palę, żyje zdrowo więc to zabrzmiało dla mnie trochę niewiarygodnie. Potwierdzono ten Covid, więc wszystko jasne. Wirus dobrał się do moich płuc.
Maria del Mar – bo tak nazywa się moja lekarka prowadząca - w końcu postawiła sprawę jasno: jeśli mnie nie uśpią, nie mam szans na przeżycie. Dostałam telefon od córek i usłyszałam jak załamującym głosem prosiły mnie: Mamo zrób to dla nas . Nie byłam do końca świadoma tak wielkiego zagrożenia. Kiedy mi to powiedziały, zawołałam Marię i mówię: ok nie traćmy czasu proszę mnie uśpić.
Czekam jak mi wyjmą rurkę z gardła. Każdy dzień to mały postęp ,a cała tutejsza ekipa cieszy się razem ze mną każdy przychodzi i powtarza, było ze mną bardzo źle i to też traktują jak swój sukces, że mnie z tego cholerstwa wyciągnęli. Ćwiczę co godzinę. Jestem skupiona na rehabilitacji jeśli wszystko będzie dobrze mają mnie wypuścić w sobotę z tlenem oczywiście. Mój organizm się broni, do odzyskania sprawności jeszcze potrzebuję dużo czasu.
Opuszczam szpital.
Katarzyna Chrzanowska
Katarzyna ChrzanowskaMichal WARGINEast News
Katarzyna Chrzanowska
Katarzyna ChrzanowskaGałązkaAKPA
Katarzyna Chrzanowska
Katarzyna ChrzanowskaGałązkaAKPA
Anna Andrzejewska zawalczy z Laluną na Fame MMA! Nie lubi jej?pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?