Reklama
Reklama

Karolak zdradził co nieco na temat przeszłości Królikowskiego. "Wszyscy o tym wiedzieliśmy"

Na temat sprawy zatrzymania Antka Królikowskiego (34 l.) wypowiada się wielu znanych aktorów i piosenkarzy. Tym razem głos zabrał sam Tomasz Karolak (51 l.), który wprost powiedział, co sądzi o całej aferze. Jego słowa mogą zaskoczyć!

Antek Królikowski zatrzymany w Warszawie

Antek Królikowski został zatrzymany przez policję w sobotę 18 lutego na warszawskiej Woli. Jak wyjaśnili funkcjonariusze, widząc go w samochodzie, nabrali podejrzeń, że może znajdować się w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem nie wykazało wprawdzie alkoholu w organizmie, za to badanie na obecność narkotyków dało pozytywny wynik. 

Reklama

Sprawa aktora jest głośno komentowana. Ma on wielu przeciwników, ale i... sojuszników. Tym razem do głosu doszedł Tomasz Karolak, znany polski aktor.

Tomasz Karolak zauważył problemy Królikowskiego już kilka lat temu

Tomasz Karolak dobrze zna Antka Królikowskiego. Mężczyźni poznali się na planie "Banksterów" w 2020 roku. To właśnie w tamtym czasie miały być już zauważalne... problemy Antka.

"Z tego, co wiem, Antek leczy się i leczył już, kiedy razem kręciliśmy filmy, lekami na bazie medycznej marihuany. Wszyscy o tym wiedzieliśmy. Wiedzieliśmy też o chorobie, która go dotknęła" - mówił Tomasz Karolak w wywiadzie ze "Światem Gwiazd". Dodał, że nie zna okoliczności będących przyczyną zatrzymania, ale wie za to, że mężczyzna używał tych leków.

Tomasz Karolak ma dobre zdanie o Antku Królikowskim

Tomasz nie ukrywał w wywiadzie, że Antek jest przyjaznym człowiekiem, który po prostu mierzy się z wieloma przeciwnościami losu. 

"Wydaje mi się, że Antek ma w sobie dobre intencje, ale przytłoczyło go życie. Jestem ostatni od oceny jego osoby. Media tylko węszą w tym sensację. Moja wypowiedź też będzie pewnie wyciągnięta przez media i sprowadzona do tego, że ja go bronię. Otóż: nie będę go oceniał. Wiem, że przeżywał poważne obciążenie" - podsumował aktor.

Tomasz Karolak o ojcu Antka Królikowskiego

W rozmowie ze "Światem Gwiazd" Tomasz Karolak zauważył też, że aktor nie miał obok siebie nikogo, kto wsparłby go po śmierci ojca

"Nikt po śmieci ojca nie wyciągnął do niego pomocnej dłoni".

Tomasz krytycznie wypowiedział się także na temat popularności Antka, którą wszyscy "konsumowali", ale nie oferowali przy tym pomocy. Ponadto odniósł się do oczekiwań publiczności, które Antek bardzo chciał spełnić, ale nie jest to możliwe.

Antek Królikowski miał utrudnione leczenie. Winna Joanna Opozda?

Antek Królikowski wydał oświadczenie na temat sytuacji, która go spotkała. Widać, że stara się być transparentny, by odzyskać dawny wizerunek. Czy mu się to uda? Zobaczymy. Zdaje się, że wśród gwiazd ma bardzo wielu przyjaciół, którzy stają po jego stronie. 

Jedyną osobą, która zdaje się nie mieć dla niego taryfy ulgowej, jest była żona, Joanna Opozda. Jak napisał Antek w oświadczeniu: 

"W trosce o ratowanie małżeństwa z matką mojego dziecka, podpisałem nawet oświadczenie, że za każdorazowe wykrycie THC w moim organizmie zapłacę 15 tys. złotych, co też trzykrotnie uczyniłem". W ten sposób aktor chciał wskazać, że jego leczenie w przeszłości nie przebiegało tak, jak powinno.

Antek w dokumencie wspomina też, że dopiero po rozstaniu mógł swobodnie leczyć się medyczną marihuaną, która miała niwelować jego dolegliwości związane ze stwardnieniem rozsianym, problemami z zasypianiem i stanami depresyjnymi.

Czytaj też:

Wyciekły zdjęcia Królikowskiego na komisariacie! Wiemy, ile godzin trzymali go na komendzie

Opozda ostro o Królikowskim i usuniętym wpisie: "Już wystarczająco dostałam po d*pie"

Tajemnicze zaginięcie Polki. Uciekła z holenderskiego szpitala

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Tomasz Karolak | Antoni Królikowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy