Kamil Stoch jest jednym z najbardziej utalentowanych i utytułowanych skoczków narciarskich. Jego karierę od lat śledzą wierni fani, którzy wspierają sportowca na każdym kroku.
Wielu wielbicieli Stocha zastanawia się, co skoczek robi w miesiącach wolnych od narciarskich wyzwań. Sam Kamil postanowił uchylić rąbka tajemnicy i za pośrednictwem Instagrama zdradził, jak wygląda teraz jego życie.
Ostatnie tygodnie Stoch spędził na wakacjach razem ze swoją ukochaną żoną Ewą Bilan-Stoch, z którą wybrali się na przejażdżkę po Polsce. Para odwiedziła m.in. Olsztynek i Frombork. Kilka dni spędzili również w Austrii, gdzie Kamil po raz pierwszy w życiu spróbował jazdy na nartach wodnych.
Mimo że wakacyjna wersja nart sprawiła skoczkowi frajdę, to jednak wyznał on, że woda nie jest jego żywiołem. Kamil nie ukrywa, że cieszył się z możliwości spędzenia wolnego czasu z żoną, gdyż na co dzień oboje mają sporo zawodowych zobowiązań, więc wspólny urlop był magicznym czasem.
Okazuje się jednak, że Stoch rozpoczął już przygotowania do zimowego sezonu skoków narciarskich, czego dowodzą opublikowane zdjęcia z siłowni i skoczni na Instagramie. Na szczęście żona sportowca w każdej wolnej chwili stara się być przy mężu. Ostatnio odwiedziła go w Zakopanem, gdzie razem udali się na lody.
Fanom skoczka fotografia bardzo przypadła do gustu. Nie odbyło się oczywiście be drobnych złośliwości, gdyż kilku internautów zasugerowało, by skoczek po zakończeniu narciarskiej kariery skupił się na rozbudowaniu barków. Kamil ma na szczęście dystans do opinii internautów i zapowiedział, że pierwsze skupi się na przybieraniu na masie.
Mamy nadzieję, że skoczek wypoczął przez ostatnie miesiące i niedługo znów będzie triumfował w zimowych zawodach skoków narciarskich.
***Zobacz więcej materiałów wideo:
