Reklama
Reklama

Julia Wróblewska miała niefortunny wypadek!

Julia Wróblewska (17 l.) omal nie złamała sobie ręki! „Nie wiem, jak to się stało” – ubolewa.

Aktorka przeżyła ostatnio chwile grozy! W rozmowie z "Super Expressem" wyżaliła się, że omal nie złamała sobie ręki.

Jak doszło do niefortunnego wypadku? Okazuje się, że Julia Wróblewska spadła z łóżka podczas snu i mocno stłukła sobie rękę. Obawiała się, że może to być złamanie!

"Mam problemy z ręką. Prawie ją złamałam. Nie wiem, jak to się stało, że spadłam z łóżka, bo jest ono dość szerokie. Pewnie miałam jakieś złe sny" - zastanawia się aktorka w rozmowie z "SE".

Życzymy szybkiego powrotu do pełni sił!

Reklama

***

Zobacz więcej materiałów z życia celebrytów

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Julia Wróblewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy