Joanna Opozda urodziła syna
Joanna Opozda i Antek Królikowski po raz pierwszy zostali rodzicami. Aktorka poinformowała o tym w mediach społecznościowych. Napisała, że przez długie miesiące leżała w łóżku, "które stało się jej więzieniem". Była choroba, cierpienie, płacz, hormony i niewyobrażalny stres.
"Moc rodzi się z nadziei, nadzieja z Miłości. Tak wiele razy wyobrażałam sobie nasze pierwsze spotkanie. Dziś w końcu mogę Cię przytulić. Moje małe cudo. Przez wszystkie te miesiące dłużyło mi się potwornie w łóżku, które stało się moim więzieniem. Choroba, cierpienie, płacz, hormony i niewyobrażalny stres. Ciągłe poczucie zagrożenia i strachu" - czytamy.
Joanna Opozda nie kryje, że czas ciąży był dla niej bardzo trudny. Musiała zmagać się nie tylko z rodzinnym dramatem, o którym rozpisywały się media, ale i z niepokojem.
"Było nam cholernie trudno. I Ty niestety wiesz o tym najlepiej mój synu. Przetrwaliśmy. Cieszę się, że jesteś cały i zdrowy. Że daliśmy radę, że Ty dałeś radę. Mój mały, dzielny Vin. Nadrobimy wszystkie spacery i w końcu pokażę Ci świat. Zawsze cieszyłam się z każdego Twojego nawet najmniejszego ruchu w moim brzuchu. Z każdego Twojego mocnego kopnięcia (myślałam sobie: takie małe nóżki a jakie silne!). Z każdego Twojego uśmiechu na usg. A śmiałeś się często, nawet kiedy mi było smutno".
Opozda liczy, że mały Vincent będzie "bardzo wesołym, mądrym i wrażliwym chłopcem". Aktorka chce, żeby jego życie przepełnione było miłością i radością".
"Tak krótko się znamy, a tak wiele już razem przeszliśmy. Kocham Cię synku. Przed nami życie" - czytamy.
Pod postem posypały się gratulacje od znajomych z show-biznesu, m.in.: Maffashion, Julii Kamińskiej, Justyny Gradek i innych.
W poniedziałek wieczorem Joanna opublikowała na InstaStory niepokojący wpis, w którym prosiła o modlitwę.
Proszę Was wszystkim o modlitwę - napisała.
Jak widać, udało się. Witamy na świecie!
