Reklama
Reklama

Joanna Opozda oburzona sugestiami o potrzebie poprawy urody. Nie chce operacji plastycznej?

Joanna Opozda (34 l.) otrzymała zaskakującą propozycję od tureckiej kliniki specjalizującej się w operacjach plastycznych. W przeszłości wiele polskich gwiazd korzystało już z oferty zagranicznych lekarzy. Czyżby specjaliści uważali, że również urodzie aktorki potrzebne są poprawki?

Joanna Opozda: klinika medycyny estetycznej

Joanna Opozda nie jest już aktorką pierwszej młodości. Gwiazda za nieco ponad miesiąc skończy 35 lat. Ostatnie trudne przeżycia w sferze osobistej z pewnością mocno odbiły się na jej samopoczuciu i sprawiły, że wiek jeszcze bardziej zaczął dawać się jej we znaki. Opozda stara się jednak jak najlepiej dbać o swój wygląd. W końcu jako osoba publiczna nieustannie jest poddawana surowym ocenom ze strony otoczenia. Aktorka zawsze robi co w jej mocy, aby jej sylwetka prezentowała się nienagannie, a fryzury nie skaził choćby minimalny odrost. Pomimo jej starań, zagraniczni specjaliści od urody nie są zadowoleni z jej wyglądu. Niebywałe, co jej zaproponowali.

Reklama

Joanna Opozda oprócz występów w projektach filmowych, regularnie przyjmuje różnej maści współprace reklamowe w mediach społecznościowych. Na jej instagramowym profilu co rusz możemy zobaczyć treści sponsorowane. Firmy z Polski oraz z zagranicy biją się o możliwość promocji swoich produktów na koncie byłej partnerki Antoniego Królikowskiego. W końcu społeczność licząca ponad 670 tysięcy osób to gigantyczny potencjał zarobkowy. Zapewne idąc tym tropem, do aktorki zgłosiła się znana klinika z Turcji specjalizująca się w operacjach plastycznych.

Joanna Opozda oburzona sugestiami o potrzebie poprawy urody

Joanna Opozda nie zdecydowała się przyjąć oferty zagranicznej kliniki. Choć nie jest tajemnicą, że aktorka w przeszłości nieco wspomagała swoją urodę, ta propozycja nie przypadła jej do gustu. W jednym z wywiadów wyjawiła, co tak bardzo zdenerwowało ją w wiadomości otrzymanej od tureckiej kliniki. Można odnieść wrażenie, że aktorka poczuła się urażona sugestiami, że niektóre części jej ciała mogłyby zostać ulepszone.

"Dostałam ostatnio ofertę od kliniki tureckiej. Pisali do mnie, czy bym chciała z nimi współpracować. Wiesz co? Poczułam się trochę obrażona. Jak tak można w ogóle? To już się stało jak kupowanie butów. A nie chciałabyś może u nas piersi, tyłka? Co to w ogóle ma być?! To jest niefajne, nie podoba mi się to" - narzekała w wywiadzie dla portalu Świat Gwiazd.

Turcja od pewnego czasu należy do jednych z najczęściej wybieranych destynacji przez wielbicieli turystyki medycznej. Niestety zdarza się, że niektóre placówki nie spełniają europejskich standardów, a przeprowadzane w nich zabiegi mogą mieć fatalne konsekwencje dla zdrowia lub nawet życia pacjenta. Jakiś czas temu w mediach wybuchła wielka afera, gdy okazało się, że jedna z klientek tureckiej kliniki pragnienie osiągnięcia tzw. idealnej wersji siebie, przypłaciła życiem.

Zobacz też:

Opozda opowiedziała o trudach życia w pojedynkę. Urządzanie nowego mieszkania przychodzi jej z trudem

Antoni Królikowski będzie miał twardy orzech do zgryzienia? Ważą się losy jego rodzicielstwa

Antoni Królikowski może stracić syna. Joanna Opozda podjęła już zdecydowane działania

Most Krymski zamknięty. Okupacyjna władza informuje o "ćwiczeniach"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Opozda | Antoni Królikowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy