Modelka nie posiadała się z radości, kiedy w końcu udało jej się dostać własny program w TVN i to jeszcze związany z jej największą pasją, jaką są psy.
Kocha je ponad życie i program miał na celu pomagać właścicielom czworonogów w wychowaniu niesfornych podopiecznych, a także pozwolić na adopcję tych, które czekają na swoją szansę w schroniskach.
Cel był szczytny, pomysł wydawał się być chwytliwy, ale coś poszło nie tak, bo po pierwszym sezonie "Misji pies" przyszedł czas na podsumowania. Okazało się, że program nie ma zbyt wielu fanów, bo jak podaje serwis Wirtualne media, przed telewizorami zgromadził średnio 463 tysiące widzów.
To bardzo słaby wynik i wygląda na to, że drugi sezon produkcji TVN-u stoi pod znakiem zapytania. Jednak Dżoana nie musi martwić się o pracę i tym samym o finanse.
Teraz będzie walczyła z Romainem Zago o majątek podczas rozwodu. Jeżeli uda jej się uszczknąć cokolwiek z jego fortuny, może być spokojna i nie będzie narzekać na brak pieniędzy.
Jedyne co może zasmucić celebrytkę, to fakt, że program nie będzie już szansą na nowy dom dla zwierzaków. A to dla Joasi może być ważniejsze niż pieniądze.
