Joanna Brodzik latami nie miała kontaktu z ojcem. Dziś są najlepszymi przyjaciółmi
Joanna Brodzik dla wielu Polek i Polaków jest wzorem silnej kobiety, która osiągnęła sukces dzięki ciężkiej pracy. Mało kto wie, że w dzieciństwie i młodości była wytykana palcami, bo w miasteczku, w którym się urodziła, związek jej rodziców był szeroko komentowany. "Machnęli mnie sobie na zbiórce harcerskiej w trzeciej klasie liceum" - śmieje się dziś, ale przed laty wcale nie było jej z tego powodu do śmiechu.
W Lubsku pod Zieloną Górą narodziny Joanny Brodzik - dziecka dwojga licealistów - były sensacją, zwłaszcza że nastoletni ojciec przyszłej aktorki nie kwapił się do uczestniczenia w wychowaniu córki. Ciągnęło go w świat. Wyjechał, ułożył sobie życie, doczekał się jeszcze trójki dzieci.
Joanna była już pełnoletnia, gdy odnalazła ojca w Kopenhadze. Napisała do niego, poprosiła o spotkanie i o perfumy Diora. Przyjechał do niej i zaprosił do siebie. Popłynęli promem i - jak twierdzi aktorka - był to niezapomniany rejs. Od tamtej pory cały czas tata jest obecny w jej życiu.
"Dziś mam w nim wspaniałego przyjaciela" - mówiła aktorka w wywiadzie dla "Zwierciadła", dodając, że jej synowie, nastoletni bliźniacy Jan i Franciszek - uwielbiają dziadka, dla którego są bardzo ważni.
Mama Joanny Brodzik wiedziała, że nie da rady pogodzić nauki z zajmowaniem się dzieckiem, ale gotowa była zrezygnować ze wszystkiego, byle jej córka była bezpieczna i szczęśliwa.
"Moja babcia zdecydowała, że przejdzie na rentę i zaopiekuje się mną, by edukacja mamy mogła się dopełnić" - opowiadała Joanna "Wysokim Obcasom".
Babcia wzięła na siebie ciężar wychowania wnuczki, co nie znaczy, że Urszula Brodzik nie zajmowała się Asią. Poświęcała jej każdą wolną chwilę, ale nie miała ich zbyt wiele, bo studiowała i pracowała.
Joanna Brodzik miała 3 lata, gdy jej mama wyszła za mąż. Rok później na świat przyszedł jej przyrodni brat Radek, po paru latach siostra Paulina.
"Opiekowałam się nimi, nauczyło mnie to zaradności. Bycie najstarszą to był warsztat pracy nad przyszłym macierzyństwem i trening odpowiedzialności" - twierdziła w cytowanym już wywiadzie.
Aktorka, pytana o najprzyjemniejsze wspomnienie z dzieciństwa, opowiada o spędzanych z mamą i rodzeństwem wakacjach nad morzem czy nad którymś z lubuskich jezior.
"Nie wiem, jak mama dawała sobie radę z trójką dzieci trzy tygodnie pod namiotem" - wyznała "Twojemu Stylowi".
Joanna Brodzik wie, że jej rodzice - choć nie dane im było razem przejść przez życie - bardzo się kochali.
"Tak się po prostu ułożyło życie, że było im lepiej osobno niż razem. Ważne, że nigdy nie przestali się szanować" - stwierdziła na łamach "Grazii".
Teraz oboje są bardzo ważną częścią życia córki.
"Mam dzięki nim piątkę rodzeństwa: dwoje maminych i troje ojcowych. Są dwa domy, a ja jestem gdzieś pomiędzy i ten stan uważam za normalny" - napisała.
Joanna nie kryje, że najbliższy z całej piątki rodzeństwa jest jej Radek. Ma z nim znakomity kontakt, konsultuje z nim większość ważnych dla niej decyzji, jego prosi o rady, do niego dzwoni, kiedy chce się wyżalić lub po prostu porozmawiać z kimś, komu ufa.
Gdyby nie Joanna, Radosław najprawdopodobniej by już nie żył. Kiedy byli dziećmi, pojechali razem na wakacje do wujostwa. Dom ciotki i wuja stał nad Odrą, a oni uwielbiali bawić się na brzegu. Pewnego dnia Radek wpadł do rzeki...
"W ostatniej chwili złapałam go za szelki i wyciągnęłam z wody" - wspominała aktorka w cytowanym już wywiadzie.
Choć od tamtego dnia minęło ponad 40 lat, Radosław wciąż pamięta, że zawdzięcza siostrze życie. Uważa Joannę za najwspanialszą kobietę na świecie, uważnie śledzi jej karierę, cieszy się każdym jej sukcesem.
"Ona jest jak radar odbierający uczucia i potrafiący je oddać" - napisał o niej w sieci.
Źródła:
1. Wywiady z J. Brodzik: "Wysokie Obcasy" (marzec 2020), "Grazia" (marzec 2015), "Sens" (lipiec 2017), "Twój Styl" (styczeń 2022), "Zwierciadło" (lipiec 2021)
2. Kaiążka J. Brodzik "Umami. Opowieści i przepisy", wyd. 2021
3. Program TVN "W roli głównej" z udziałem J. Brodzik (sezon 15, odcinek 3)
Zobacz też:
Cugowskiemu została tylko nadzieja. Potwierdziły się doniesienia. "Jesteśmy bezradni"
Kaczorowska znienacka potwierdziła doniesienia. Jest tak, jak ludzie myśleli
Ona zajmuje ważne miejsce w życiu Sikory. Pokazali się razem, padła data