Brodzik gościła z bratem w "halo tu polsat". Wyznała prawdę o swoim pochodzeniu
Podczas niedzielnego występu w programie "halo tu polsat" Joanna Brodzik przedstawiła się jako osoba mocno przywiązana do swojego pochodzenia. Aktorka, mimo życia w warszawskim wielkomiejskim zgiełku, bardzo chętnie wraca do Zielonej Góry, gdzie się wychowała. Jej brat Radosław potwierdził, że Joanna jest bardzo zintegrowana z lokalną społecznością.
Joanna Brodzik pojawiła się w "halo tu polsat" u boku swojego brata Radosława Brodzika. Aktorka podczas wywiadu dała się poznać z nieco innej strony.
Joanna Brodzik od wielu lat mieszka w Warszawie, choć sercem wciąż jest w Zielonej Górze, gdzie dorastała. Jak wyznała w programie, bardzo chętnie wraca w tamte strony.
"Regularnie pilnuję, żeby te moje korzenie nie wykorzeniły się we mnie. I mam takie poczucie, (...) że to jest tak, że to, skąd jesteśmy (stąd kurtka kreszowa i ja jestem dzisiaj 'J. from the block') to daje nam poczucie tożsamości. Mnie daje świadomość, że Warszawa jest bańką, a serce jest tam, skąd pochodzisz" - podzieliła się refleksją.
Słowa Joanny potwierdził jej brat. Radosław Brodzik przyznał, że jej siostra jest bardzo związana z Zieloną Górą i często angażuje się w lokalne inicjatywy.
"Najpierw chciałem powiedzieć tak, że to jest faktycznie Lubuszanka i Zielonogórzanka. I to jest fajne, że Asia ma to miejsce chyba w (sobie - red.). I tak naprawdę to jest ważne, o czym mówisz, że można być bardzo daleko. Można być i tysiąc kilometrów stąd, ale zawsze się pamięta o tym miejscu, w którym się jest. Joasia jest zawsze z nami w tej Zielonej Górze i to prawda, angażuje się w bardzo wiele rzeczy" - mówił.
Joanna szybko uzupełniła wypowiedź brata, wskazując, że to głównie jego zasługa. "Tak, i on wkręca mnie po prostu w różne akcje i potem mi mówi, że musisz teraz to albo to" - przyznała.
Prowadząca "halo tu polsat" zapytała aktorkę, czy stara się wychować swoje pociechy, mając na uwadze swoje pochodzenie.
"Natomiast dla mnie te korzenie i to, żeby nasze dzieci, które też mają się świetnie razem z synem mojej siostry - żeby oni wszyscy, bo akurat tak się składa, że mamy chłopaków, żeby oni wszyscy czuli się częścią większej całości, to jest nasz mega plan i tego się trzymamy" - mówiła Brodzik.
Radosław Brodzik dodał, że pociechy jej siostry często odwiedzają rodzinne strony: "Oczywiście, bywają w Zielonej Górze. Zgrupowani przemieszczają się po naszych takich fajnych miejscach, jak Palmiarnia na przykład. Jeżdżą rowerami, także są ciągle aktywni".
Zobacz też:
Joanna Brodzik zachwyca na premierze filmowej. Jej stylizacja skradła show
Joanna Brodzik wspomina relację z babcią. To z nią spędziła dzieciństwo
Joanna Brodzik bez makijażu. 52-letnia aktorka pokazała zdjęcie