Jeleniewska wyznała, co sądzi o Kaczorowskiej i Gurłaczu. Takie słowa tuż przed finałem "TzG"
Już w najbliższą niedzielę widzowie wybiorą zwycięzców 16. edycji "Tańca z gwiazdami". O "Kryształową kulę" powalczą trzy gwiazdy – Maria Jeleniewska, Filip Gurłacz oraz Adrianna Borek. Tuż przed decydującym odcinkiem wspomniana influencerka postanowiła ocenić potencjał swoich rywali. Jej słowa mogą niektórych zaskoczyć.
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Ostatni odcinek "Tańca z gwiazdami" wyłonił finałową trójkę celebrytów, którzy już w najbliższą niedzielę zawalczą o Kryształową Kulę oraz nagrodę pieniężną. Z tej stawki odpadł niestety Tomasz Wolny, który długi czas był jednym z ulubieńców widzów formatu.
W grze o wygraną pozostali: Maria Jeleniewska, Filip Gurłacz oraz Adrianna Borek. Każdy z nich ma swoich fanów, więc zapewne do końca nie będzie wiadomo, kto sięgnie po upragnione zwycięstwo.
Finał 16. edycji "Tańca z gwiazdami" zapowiada się naprawdę emocjonująco. Każda z par chce bowiem pokazać się jak najlepiej i udowodnić, że to właśnie ona zasługuje na wygraną. Widzowie oczywiście już zacierają ręce i tylko czekają na to, jakie występy ich ulubione gwiazdy przygotują na ten szczególny wieczór.
Najwięcej emocji zapewne przysporzy freestyle, który od kilku sezonów prezentowany jest przez każdą parę w finałowym odcinku. To na ten taniec zarówno fani, jak i sami uczestnicy czekają najbardziej.
W ostatnim wywiadzie faworytka wielu widzów Maria Jeleniewska zdradziła, jakie emocje towarzyszą jej na kilka dni przed tym ważnym wydarzeniem. W rozmowie zdradziła, czego najbardziej się obawia.
"Bardziej boję się tych emocji, które będą. Będę tańczyła z myślami, że po pierwsze, że to jest ostatni odcinek, a po drugie cały taniec będzie o naszej historii, o tych emocjach więc boję się, że bardzo się wzruszę tańcząc" - wyznała w rozmowie z "Party".
Według wielu widów ostateczna rywalizacja o Kryształową Kulę rozegra się między Marią Jeleniewską oraz Filipem Gurłaczem. To te dwie gwiazdy bowiem przez cały program zachwycały jurorów i fanów najbardziej.
Influencerka na tę sprawę patrzy jednak nieco inaczej. Obawia się zarówno Agnieszki Kaczorowskiej i Filipa, jak i Adrianny i Alberta Kosińskiego. Jeleniewska wierzy w to, że finał jest nieprzewidywalny i każdy może w nim wygrać.
"My się obawiamy i Filipa i Ady tak naprawdę, bo tutaj ten odcinek ten odcinek finałowy się charakteryzuje swoimi zasadami. Duże pole do popisu tutaj mamy, każdy może wybrać sobie coś własnego (...), więc każda z tych trzech par będzie robić to pod siebie i będzie chciała pokazać, jak najlepszą historię" - przyznała.
O tym, kto wygra 16. edycję "Tańca z gwiazdami" przekonacie się oglądając show w niedzielę o 19:55 w Polsacie i na Polsat Box Go.
Zobacz też:
Rafał Maserak zabrał głos w sprawie kolejnej edycji "Tańca z gwiazdami". Wymienił dwa nazwiska
Jeleniewska jeszcze nie wygrała, a już wie, co zrobi z pieniędzmi z "TzG". Ogłosiła to wprost
Olga Frycz najadła się sporo stresu. Wszystko przez młodszego narzeczonego
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych