Spotykają się już od ponad roku i oboje czują, że to moment, kiedy ich związek powinien wejść w kolejny etap. Dlatego podczas wspólnego urlopu we Włoszech aktor Jacek Rozenek (49 l.) zdecydował się poprosić Roksanę Gąskę (25 l.) o rękę. A ona odpowiedziała "tak".
Teraz będą także pracować nad wspólnym projektem. - Zakładamy firmę, która będzie pomagać najsłabszym. Pomysł jest prosty. Tłoczymy świeże soki i sprzedajemy je w szkołach, zysk pokrywa wynagrodzenie dla studentów i osób niepełnosprawnych, które zatrudnimy w naszej firmie oraz koszt pomocy bezdomnym zwierzętom - zdradza w rozmowie z "Na żywo" Jacek Rozenek.
Miejsce wytwarzania soków jest już przygotowane w jednej z restauracji na warszawskiej Sadybie, nieopodal mieszkania pary. Teraz dogrywane są szczegóły związane z nazwą firmy i szkołami, które będą odbierać towar. Rolę przewodnią w interesie pełni Roksana.
Aktor, a jednocześnie ceniony trener biznesowy, dostrzegł w niej ogromny potencjał. - Ja widzę, jaki Roksana ma do tego talent. Ani się obejrzy, a będzie zarządzać własną firmą - twierdzi. Cieszy się, że jego Roxy jest wrażliwa na los innych, słabszych, i że, podobnie jak on, kocha czworonogi i mocno zaangażowała się w pomoc tym bezdomnym.
Jak dowiaduje się "Na żywo", aktor coraz częściej bywa w rodzinnym domu ukochanej. Tam nadal mieszka jej liczna familia. Roksana ma ośmioro rodzeństwa, wszyscy wychowali się w maleńkiej wiosce Kopaczyska pod Ostrołęką. - Najmłodsza siostra, Nadia, ma 12 lat i jest dla niej niemal jak córka. Te dziewięcioro dzieci wychowała silna mama Roksany. Zrobiła na mnie natychmiast świetne wrażenie - zdradza Jacek tygodnikowi.
Sam dorastał w dużej rodzinie i jest to dla niego wielka wartość. - Mam czworo rodzeństwa, wychowałem się na warszawskiej Pradze. Moja rodzina była kochająca, ale bardzo biedna. Własnymi siłami musiałem się przebić. To też nas łączy z Roksaną - wyznaje.
Za namową pochodzącej ze wsi ukochanej Jacek zaczął prowadzić warsztaty dla dzieci z małych miejscowości. Uczy je zaradności, tego, jak osiągnąć sukces, budować szczęśliwą rodzinę, zdobyć i utrzymać wymarzoną pracę. Chce, by wierzyły w siebie i doceniały potencjał, jaki w nich drzemie.
Tego samego uczy swoich trzech synów: Adriana z pierwszego małżeństwa, oraz Stasia i Tadzia z drugiego związku z Małgorzatą Rozenek-Majdan. Chłopcy lubią narzeczoną taty i chcą pomagać w nowej firmie Roksany i Jacka. Do pracy dołączą także osoby z rodzinnych okolic Gąski.
Jeśli projekt się spodoba, zakochani zamierzają rozszerzyć biznes na całą Polskę. - Jestem pełen optymizmu, a w głowie mam mnóstwo pomysłów. Na razie razem z Roksaną byliśmy na krótkich wakacjach, a teraz ruszamy do pracy - mówi nam aktor.
Zobacz również:
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
