Jacek Kurski: zmiany w TVP
Jacek Kurski doskonale odnajduje się w roli prezesa TVP. Nawet w tak trudnej sytuacji, jaką był wybuch wojny w Ukrainie, udało mu się zapanować nad zmianami zachodzącymi w telewizji. W wywiadzie dla naszego serwisu zdradził, jaką rolę w obecnej chwili pełni dla widzów TVP.
No wieloraką. Przede wszystkim informacyjną. Informujemy Polskę i świat. Jesteśmy dla świata niezwykle wiarygodni, bo uruchomiliśmy kanały i w języku polskim i angielskim i ukraińskim i rosyjskim. Ale przede wszystkim rolę wspólnotową, budowania wspólnoty Polaków wokół poparcia Ukraińców w bandycki sposób napadniętych przez Putina
Prezes TVP zaznaczył, że w dynamicznej sytuacji, w jakiej obecnie się znajdujemy, telewizja z łatwością jest w stanie dostosowywać się do wymagań widzów. Zadeklarował również, że w obliczu wojny w Ukrainie jednocząca funkcja TVP stała się jeszcze ważniejsza. Jednym z jej elementów był wczorajszy koncert "Solidarni z Ukrainą".
Ten koncert, który za mną słychać odbywa się w scenerii ramówki. Tu miała się odbywać ramówka. Odbyła się taka szczątkowa ramówka, ale bez publiczności, bez gwiazd. Tutaj natomiast wykorzystaliśmy tę scenografię do koncertu "Slolidarni z Ukrainą", który obejrzało 3 miliony Polaków. Zgromadziło się wiele milionów datków na rzecz Ukrainy, więc ta rola jednocząca, wspólnotowa, kulturowa, ale przede wszystkim budująca wspólnotę tożsamościową wokół pomocy dla Ukraińców wśród narodu polskiego jest dla mnie szczerze mówiąc, jeszcze ważniejsza jeszcze bardziej od tej informacyjnej

Jacek Kurski o roli i misji TVP podczas wojny!
Jacek Kurski wprowadził w TVP szereg zmian, które mają sprawić, że przekaz informacji zza wschodniej granicy będzie jeszcze skuteczniejszy. Prezes TVP podkreślił, że Polacy bardzo potrzebują takich treści.
Oczywiście otworzyliśmy serwis 24h/7 bezpośredni z Kijowa, ze wschodniej Ukrainy południowej, ze Lwowa, z Czernihowa, z wielu miejsc, w których są reporterzy Telewizji Polskiej. Oni się zmieniają. Pozmienialiśmy ramówkę np. film "Historia rosyjskiego szpiega. Putin" puszczony w pierwszym dniu agresji obejrzało 2 miliony 300 tysięcy Polaków. 3 sety po 48 chyba 50 minut. To pokazuje jaki jest głód prawdy
Jacek Kurski nie kryje dumy z tego, co w chwili obecnej prezentuje sobą Telewizja Polska.
Myślę, że to pokazało jaka jest elastyczność i zdolność mobilizacyjna telewizji. Bardzo dziękuję całemu zespołowi Telewizji Polskiej, że w tych trudnych chwilach, również dla Polski potrafi się ogarnąć i dostarczyć produkt na najlepszym, światowym poziomie
Cały wywiad z Jackiem Kurskim dostępny jest poniżej.
Zobacz też:
Joanna Szczepkowska ma ukraińskie korzenie. To dlatego wojna ją tak martwi
Daniel Olbrychski wykazał się bohaterstwem. Było o włos od tragedii
Porwania rasowych psów. Czym jest dognapping?
Wojna w Ukrainie. Piąty dzień rosyjskiego ataku. Relacja na żywo


